16‑letni Kamil umieszczony w MOW. Pełna odpowiedź sądu
Kamil cierpi na zespół Aspergera, ADHD, stany lękowe, niedosłuch i zaburzenia mowy. Sąd umieścił go w młodzieżowym ośrodku wychowawczym ze względu na "postępującą demoralizację". Prezentujemy pełną odpowiedź sądu na nasze pytania.
We wtorek opublikowaliśmy na naszych łamach reportaż pt. "Niegrzeczny i zły". To historia 16-letniego Kamila, u którego rozpoznano zespół Aspergera, stany lękowe, niedosłuch, zaburzenia ekspresji mowy oraz ADHD. W listopadzie ubiegłego roku sąd zadecydował o tymczasowym skierowaniu go do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, argumentując to m.in. zaniedbywaniem obowiązków szkolnych, umieszczaniem przez chłopca wulgarnych filmików na YouTube oraz jego agresją słowną wobec innych uczniów i nauczycieli.
Dyrektor placówki, do której trafił Kamil, przekonuje, że ośrodek nie jest dla niego odpowiednim miejscem. Podobnego zdania są psycholog Kamila z MOW-u oraz psychiatra, który od lat z nim pracuje. Rodzina chłopca, z pomocą Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Wysłaliśmy do rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie pytania do sędzi prowadzącej sprawę:
1. Czy skoro sam MOW twierdzi, że nie może pomóc Kamilowi, skierowanie do placówki było błędem? Jeśli tak, kto za niego odpowiada?
2. Jak sędzia odniesie się do zarzutu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, że w opinii biegłych psychiatrów nie ma słowa o demoralizacji Kamila, ani o konieczności umieszczenia go w ośrodku?
3. Skoro w lipcu sędzia nie zgodziła się na urlopowanie Kamila, twierdząc, że jest w MOW-ie zbyt krótko, dlaczego w sierpniu mógł opuścić ośrodek?
4. Czy zdaniem sędzi młodzieżowy ośrodek wychowawczy jako instytucja to odpowiednie miejsce dla dzieci ze spektrum autyzmu?
Niżej prezentujemy pełną odpowiedź (pisownia oryginalna):
Szanowny Panie Redaktorze,
W odpowiedzi na Pańskie zapytanie uprzejmie informuję, iż postępowanie w sprawie toczące się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli w Warszawie w sprawie nieletniego jest sprawą z kategorii opiekuńczych i rodzinnych i toczy się przy drzwiach zamkniętych. Nieletni ze względu na swoje dobro nie ma dostępu do całości akt sprawy, zgodnie z treścią art. 70 ust. 4 ustawy o wspieraniu i resocjalizacji.
Informuję, że ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich nie uzależniała stosowania środka w postaci umieszczenia w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym od stanu zdrowia nieletniego. Również ewentualne dysfunkcje nieletniego nie wykluczały stosowania takich środków.
Nadto informuję, iż w aktach sprawy brak jest informacji, aby Helsińska Fundacja Praw Człowieka występowała o wgląd do akt sprawy, mimo miała możliwość wstąpienia do toczącego się postępowania w trybie art. 30 par. 4 ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Zatem nikt z ramienia Fundacji nie zapoznawał się z aktami.
Sędzia referent nie będzie odpowiadała na pytania mediów na temat rozpoznawanej sprawy.
Z poważaniem
SSO Beata Adamczyk-Łabuda
Rzecznik prasowy ds. karnych, rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie