16‑latkowie kradli auta i porzucali je, gdy kończyło się paliwo
Policjanci z Katowic zatrzymali 16-latka, który przewodził grupie przestępczej. Wraz z dwoma starszymi kolegami kradli fiaty cinquecento, które porzucali po wyczerpaniu paliwa.
Złodzieje poszukiwali nowych łupów na osiedlach Tysiąclecia, Witosa, Załężu i Giszowcu. Gdy znaleźli fiata cinquecento włamywali się do niego, odpalali silnik i odjeżdżali. Samochody porzucali, gdy kończyło się paliwo.
Trójka młodych przestępców ukradła w ten sposób aż 10 samochodów - w tym jedno auto udało im się porwać dwa razy. Porzucony cinquecento wrócił do właściciela, a kilka dni później, po napełnieniu baku, znów został skradziony.
Szefem grupy był 16-latek. Pozostali przestępcy mieli po 20 i 21 lat.
- 16-latek został umieszczony w ośrodku wychowawczym, zaś jego pełnoletnim wspólnikom grozi po 5 lat więzienia za kradzież - mówi w rozmowie z WP.PL Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji.
Zatrzymani są podejrzani także o usiłowanie kradzieży kolejnych czterech samochodów.