15-latka zaszczuta przez koleżanki skoczyła z wiaduktu
15-letnia Simone Grice z Reduth w Kornwalii popełniła samobójstwo skacząc z wiaduktu. Przyczyną tej dramatycznej decyzji było nękanie przez koleżanki zazdrosne o jej wygląd - podaje "Daily Mail".
Jak powiedziała matka nastolatki, 45-letnia Linda Grice, dziewczynka od niedawna uczyła się indywidualnie w domu, ponieważ w szkole była prześladowana. - Koledzy ją opluwali, rzucali kamieniami i wyzywali. To było ekstremalne znęcanie się - mówi roztrzęsiona kobieta. Jak dodaje, jej córka odbierała ataki na siebie bardzo emocjonalnie, bardzo przejmowała się tym, że jest nieakceptowana i było to dla niej trudne.
Według matki, Simone stała się ofiarą prześladowań, ponieważ była bardzo ładna, czego zazdrościły jej koleżanki. - Była nie tylko ładna, ale też mądra i miła. Jednak jej nieśmiałość sprawiła, że nie umiała się bronić przed atakami. Jej koleżanki brutalnie to wykorzystywały - dodała kobieta.
Linda Grice przyznała, że jej córka miała chłopaka, z którym niedawno zerwała. - To prawdopodobnie była kropla, która przelała czarę goryczy - powiedziała matka.