15‑latka runęła, gdy robiła selfie. Kamera zarejestrowała tragedię w Turcji
Nagranie z kamery przemysłowej uchwyciło moment, w którym doszło do tragicznego wypadku 15-latki. Dziewczynka zrobiła sobie selfie i chwilę później spadła z czteropiętrowego budynku, na skutek czego trafiła do szpitala, gdzie ostatecznie zmarła.
Jak donosi "The Sun", niespodziewaną tragedią zakończyła się niewinna próba wykonania selfie przez 15-latkę. Melike Gun Kanavuzlar weszła na dach czteropiętrowego budynku, znajdującego się w mieście Ortaca w południowo-zachodniej Turcji. Po wykonaniu zdjęcia telefon wyślizgnął jej się z rąk. Instynktownie spróbowała go złapać i wtedy straciła równowagę, skutkiem czego runęła na ziemię. W stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala, gdzie po 18 dniach walki o życie zmarła. 30 października odbył się jej pogrzeb.
Przerażający moment uchwyciła kamera przemysłowa, umieszczona na sąsiednim budynku. Ze względu na drastyczny charakter nagrania nie zdecydowaliśmy się na pokazanie materiału.
Śmierć z telefonem
W ostatnim czasie coraz częściej mają miejsce tragiczne wydarzenia z telefonem komórkowym w roli głównej.
Przykładem może być 30-letni Andrea Mazzetto zginął na oczach swojej przerażonej dziewczyny, z którą wybrał się na wycieczkę do gminy Asiagio we Włoszech. Tam, w pobliżu malowniczej skały Altar Knotto, doszło do tragicznego wypadku. Podobnie jak 15-latka z Turcji, mężczyzna stracił równowagę, gdy schylił się, by złapać swój telefon. Po wykonaniu selfie spadł mu na ziemię. Wówczas 30-latek stracił równowagę i runął z wysokiego klifu. Jego ostatnie zdjęcie z narzeczoną trafiło do internetu, gdzie szybko zdobyło zainteresowaniu internautów.