15 lat więzienia za zabójstwo konkubiny
Na karę 15 lat więzienia Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał we wtorek 35-letniego Karola Cejnoga za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem byłej konkubiny. Mężczyzna zadał swojej ofierze kilkadziesiąt ciosów nożem i młotkiem. Do tragedii doszło we wrześniu 2003 r. w Gdańsku.
16.05.2006 | aktual.: 16.05.2006 16:53
Zdaniem sądu, najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa był zawód miłosny. Cejnóg i jego ofiara, 30-letnia Joanna Ł., żyli w konkubinacie przez 10 lat. Ich związek rozpadł się kilka miesięcy przed zabójstwem.
Na kilka dni przed śmiercią kobieta oświadczyła oskarżonemu, że go nienawidzi i nie może już na niego patrzeć. Wystąpiła też z pozwem o zasądzenie alimentów na rzecz syna - powiedział w uzasadnieniu wyroku przewodniczący składu sędziowskiego, Robert Studzienny.
Wymierzając karę, sąd uwzględnił opinię biegłego psychiatry, stwierdzającą, że z powodu silnego wzburzenia mężczyzna miał ograniczoną możliwość rozpoznania swojego czynu. Na wysokość kary wpłynęła też jego dotychczasowa niekaralność i dobra opinia z aresztu.
Świadkiem tragedii był 2,5-letni wówczas syn oskarżonego i Joanny Ł. Tuż przed zabójstwem między mężczyzną a kobietą doszło do kłótni. Cejnóg zadał ofierze ok. 30 ciosów nożem i co najmniej 10 uderzeń młotkiem. Zwłoki zawinął w dywan. Po kilku godzinach od zabójstwa sam zgłosił się na policję.
Sąd zgodził się na ujawnienie nazwiska skazanego.