14-miesięczne dziecko wypadło z auta razem z fotelikiem
14-miesięczna dziewczynka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala po tym, jak na zakręcie wypadła z samochodu, razem z fotelikiem, do którego była przypięta.
Do wypadku doszło w czwartek w miejscowości Cieplice, koło Kutna (woj. łódzkie). Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca oplem 27-letnia kobieta wiozła na tylnym siedzeniu dwie córki w wieku 14-miesięcy i 4 lata. Na skrzyżowaniu podczas wykonywania skrętu w lewo, tylne drzwi otworzyły się i młodsza dziewczynka, która siedziała w foteliku ochronnym, wypadła z samochodu.
Z informacji lekarzy ze szpitala wynika, że dziecko ma poważny uraz czaszkowo-mózgowy. Według informacji RMF FM w piątek dziewczynka przeszła operację. Lekarze z Centrum Zdrowia Matki Polki wprowadzili dziecko w stan śpiączki farmakologicznej.
Jak poinformowała Wirtualną Polskę rzecznik łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, funkcjonariusze badają obecnie okoliczności zdarzenia. Sprawdzane jest m.in. to, czy dziewczyna była dobrze zapięta w foteliku i czy sam fotelik był odpowiednio przypięty do siedzenia oraz czy drzwi samochodu były dobrze zamknięte. Policja bada też, czy drzwi przypadkowo nie otworzyło starsze dziecko.
Policjanci podkreślają, że na całym świecie przepisy drogowe regulujące przewóz dzieci w samochodach osobowych nakładają obowiązek przewożenia dziecka w specjalnym "urządzeniu ochronnym", którym jest fotelik samochodowy. Także polskie przepisy jasno określają zasady przewozu dzieci. "W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeni do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym".
Ten sam przepis mówi o zakazie "przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera" oraz zakazuje "przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego".
Niezastosowanie się do obowiązujących przepisów w zakresie przewozu dzieci grozi mandatem karnym w wysokości 150 zł i trzema punktami karnymi. Należy jednak pamiętać, że największą karą za brak odpowiedniego zabezpieczenia może być kalectwo lub śmierć dziecka na skutek odniesionych obrażeń.