Polska14-letni chłopiec zginął na stoku narciarskim
14‑letni chłopiec zginął na stoku narciarskim
Do śmiertelnego wypadku doszło na
stoku narciarskim w Czarnej Górze koło Zakopanego. Ofiarą jest
14-letni chłopiec, który brawurowo, "na krechę" zjechał z wyznaczonej trasy,
odbił się od ogrodzenia i uderzył w skarpę - informuje policja
i dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
24.01.2009 | aktual.: 24.01.2009 20:37
- Mimo reanimacji nastoletni narciarz zmarł o godz. 14.30 po przetransportowaniu śmigłowcem do nowotarskiego szpitala - powiedziała rzeczniczka zakopiańskiej policji, st. asp. Monika Kraśnicka-Broś.
TOPR powiadomiła o wypadku mieszkanka Warszawy, która była świadkiem zdarzenia. Chłopiec był prawdopodobnie w zorganizowanej grupie narciarzy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi zakopiańska policja.