14 lat dla zleceniodawcy zabójstwa "Pershinga"

Krakowski Sąd Apelacyjny przyznał w piątek pełną rację Sądowi Okręgowemu w Nowym Sączu, który w marcu tego roku połączył kary z dwóch odrębnych procesów „Malizny” i wydał wyrok łączny tej wysokości. Mirosław D. w 2003 roku w głośnym procesie tzw. zarządu pruszkowskiego został skazany na 7 lat i 3 miesiące za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Głównym dowodem były wówczas zeznania najsłynniejszego polskiego świadka koronnego i byłego kompana „Malizny” – Jarosława S. ps. „Masa”.

W r. 2003 Mirosław D. skazany został przez nowosądecki sąd na 10 lat za podżeganie do zabójstwa domniemanego szefa gangu pruszkowskiego, „Pershinga”, do czego doszło w grudniu 1999 r. na parkingu przy Polanie Szymoszkowej w Zakopanem. Do mafioza strzelał wówczas Ryszard Bogucki, który za to został już skazany na 25 lat więzienia, a osłaniał go Ryszard Niemczyk, ps. „Rzeźnik”. Ten, chcąc odwrócić uwagę i odstraszyć potencjalnych świadków, strzelał seriami z kałasznikowa w powietrze. Niemczyk za udział w gangsterskim wyroku też spędzi ćwierć wieku za kratami.

Obrońca oskarżonego chciał uchylenia wyroku łącznego, powołując się m.in. na poprawne zachowanie „Malizny”w zakładzie karnym. (woko)