13 współpracowników CIA brało udział w porwaniu?
Niemiecki wymiar sprawiedliwości
potwierdził doniesienia mediów o wydaniu nakazu
aresztowania 13 osób pod zarzutem współpracy z CIA przy
domniemanym porwaniu obywatela niemieckiego pochodzenia
libańskiego.
Nakaz wydała prokuratura w Monachium w południowych Niemczech, o czym jako pierwsza poinformowała regionalna telewizja publiczna NDR.
Nakaz dotyczy domniemanych współsprawców aresztowania Chaleda el- Masriego w Macedonii po koniec 2003 roku. Prokuratura uznała ich za porywaczy, którzy dopuścili się pozbawienia wolności i niebezpiecznego uszkodzenia ciała.
Sam el-Masri twierdzi, iż z Macedonii przewieziono go do amerykańskiego więzienia w Afganistanie, gdzie przybywał pięć miesięcy.
Jak poinformowała NDR w swym magazynie "Panorama", wymiar sprawiedliwości zna autentyczne personalia pewnej liczby podejrzanych w tej sprawie. Konkretne dane o porywaczach monachijska prokuratura uzyskała w rezultacie śledztwa, prowadzonego przez policję hiszpańską.
Według niej, el-Masri został przewieziony z Macedonii do Afganistanu Boeingiem 737, który 23 stycznia 2004 roku wystartował z Palmy na Majorce. Hiszpanie zdołali ustalić nazwiska wszystkich osób, znajdujących się wtedy w samolocie.
NDR zaznaczyła jednak, że akcja monachijskiej prokuratury ma niewielkie szanse powodzenia. Wydany przez nią nakaz aresztowania nie ma na terytorium Stanów Zjednoczonych mocy prawnej, a tamtejszy wymiar sprawiedliwości odmawiał do tej pory współpracy z niemieckimi władzami śledczymi w sprawach związanych z terroryzmem.