12-latek z Gostynia kradł rowery, bo potrzebował pieniędzy na e-papierosa
• Policjanci z Gostynia zatrzymali 12-letniego chłopca, który odpowie za kradzież dwóch rowerów
• Małoletni złodziej płacił dorosłym, aby sprzedali skradzione jednoślady w lombardzie
• Po zatrzymaniu tłumaczył, że potrzebował pieniędzy na e-papierosa
Pierwszy rower skradziono 5 maja. Ktoś zabrał jednoślad pozostawiony w stojaku przed blokiem przy ul. Granicznej. Właściciel swoje straty oszacował na około 400 zł. Dwa dni później bez śladu zniknął rower pozostawiony przed blokiem przy ul. Kolejowej. Tym razem właściciel wycenił swoje straty na 800 zł.
Ustalenie sprawców kradzieży rowerów jest zazwyczaj dość trudne, ale tym razem bardzo przydatne okazały się zeznania złożone przez syna jednego z pokrzywdzonych. Dzięki wszystkim zebranym informacjom udało się ustalić tożsamość złodzieja.
- Sprawcą kradzieży okazał się 12-letni mieszkaniec gminy Gostyń. Chłopak ukradł jednoślady, planując to wcześniej, gdyż potrzebował pieniędzy na e-papierosa - wyjaśnia Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. - Po każdej kradzieży szukał dorosłej osoby, która sprzedałaby skradziony rower w lombardzie. Za każdym razem chłopakowi udało się znaleźć wspólnika - dodaje.
Za pomoc w sprzedaży skradzionych rowerów 12-latek płacił dorosłym. W pierwszym przypadku dał pewnemu mężczyźnie 20 zł, a w drugim kobieta za pośrednictwo otrzymała od chłopca 50 zł.
- 12-latek ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich w Gostyniu, natomiast dorośli, którzy sprzedali skradzione rowery będą odpowiadać za tzw. paserkę - zapowiada Myszkiewicz.
Na szczęście oba skradzione rowery udało się odzyskać i przekazać właścicielom.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .