100 obrazów w 24 godziny (bez 20 minut)
Około 20 minut przed czasem zakończył bicie rekordu Guinnessa w Bełchatowie znany artysta plastyk Eugeniusz „Geno” Małkowski. W ciągu 24 godzin miał namalować 100 obrazów.
Na przygotowane wcześniej płótna o wymiarach 80 na 100 cm przenosił postacie i wydarzenia dwudziestego wieku, wzorując się na przygotowanych wcześniej szkicach. Pracę Małkowskiego podglądała publiczność, która przez całą dobę odwiedzała bełchatowskie Muzeum Regionalne.
Na powstanie jednego obrazu artysta miał średnio 13 minut
Udało mu się osiągnąć cel, choć w ciągu tej doby miał dwa kryzysy – pierwszy około godz. 6 rano w drugim dniu, a kolejny podczas malowania obrazu Hitlera. – Byłem już zmęczony i pogubiłem się.
– Może za bardzo dopracowałem szkice. Hitler był jakiś taki wymuskany – wyjaśnił malarz.
Po zakończeniu bicia rekordu mówił, iż jest szczęśliwy, że mu się udało, choć sądził, że skończy godzinę albo dwie przed czasem. – Nawet nie wiem, jak wyglądają moje obrazy – odpowiedział na pytanie, który uważa za najlepszy.
Zenon Pustelnik, polski przedstawiciel Guinness World Records, sprawdził wymiar dwóch przykładowych obrazów. Ocenili je też krytycy sztuki, którzy na bieżąco kontrolowali, czy prace mają odpowiednie walory artystyczne. Jak zapewniał Zenon Pustelnik, nie ma żadnych wątpliwości, że rekord padł i zostanie wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. Materiały to poświadczające trafią do siedziby Guinness World Records w Londynie. Obrazy mają zostać w bełchatowskim muzeum.
Impreza odbyła się pod patronatem „Dziennika Łódzkiego”.
