100 najbogatszych Polaków - lista tygodnika Wprost

Otwiera ją Jan Kulczyk z rodziną. W 1991 r przekształcił on kontrolowane przez siebie firmy w holding. Po przejęciu kolejnych firm Kulczyk Holding SA stał się jedną z największych w Polsce prywatnych grup kapitałowych i największym polskim inwestorem prywatnym.

W ciągu ostatnich 9 lat (1991-2000) grupa Kulczyka zainwestowała ponad 6 mld zł. W ub.r. łączny przychód firm, w których najbogatszy Polak ma udziały, przekroczył 19 mld zł. Majątek Kulczyka szacowany jest na 6 mld zł.

W lipcu 2000 roku France Telecom-Kulczyk Holding kupiło od Skarbu Państwa 35% akcji Telekomunikacji Polskiej. W ub. r. Kulczyk zwiększył swój udział w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta S.A. do 82,5%.

Drugi jest Aleksander Gudzowaty (również z rodziną). Pod koniec 1990 roku założył spółkę PHZ Bartimpex. Udało mu się wówczas wejść na bardzo trudny rynek rosyjski.

Do Gudzowatego należy 26% uprzywilejowanych akcji Bartimpexu, które dają mu 64% głosów. Pozostałymi właścicielami są jego żona Grażyna i syn Tomasz.

Bartimpex SA jest głównym udziałowcem spółki EuroPolGaz - powołanej do budowy i eksploatacji polskiego odcinka gazociągu jamalskiego. W ub. r. spółka Gudzowatego zanotowała przychód w wysokości ponad 3 mld zł, a zysk bez podatku wyniósł 136 mln zł.

Trzecie miejsce należy do Ryszarda Krauzego. Jest on twórcą firm Prokom. Największą z nich jest Prokom Software S.A. Kolejną grupą firm jest Prokom Internet, w skład którego wchodzi Wirtualna Polska.

Krauze ma ziemię i nieruchomości. Na 169 hektarach w Warszawie powstaje Miasteczko Wilanów - przedsięwzięcie o wartości ok. 800 mln zł.

W roku 2000 przychody Prokomu wyniosły 965 mln zł.

Hobby Ryszarda Krauzego to koszykówka (obecnie Prokom sponsoruje Prokom Trefl, pierwszoligową drużynę męską z Sopotu) i tenis. Szef Prokomu jest organizatorem sopockiego turnieju tenisowego dla kobiet - Prokom Polish Open.

Na 54. pozycji listy uplasowali się twórcy i prezesi Wirtualnej Polski - Marek Borzestowski, Maciej Grabski i Jacek Kawalec.

W 1995 roku szefowie WP mieli do dyspozycji 4 tys. zł i komputer z modemem. Po sześciu latach stworzony przez nich portal wart jest, według wyceny ING Barings, 600 mln zł - można przeczytać w artykule "Cyberkariera" Michała Adamczyka, drukowanym w specjalnym dodatku "100 najbogatszych Polaków". (and)