Świat10 tys. Gruzinów w Tbilisi: Saakaszwili musi odejść!

10 tys. Gruzinów w Tbilisi: Saakaszwili musi odejść!

Co najmniej 10 tysięcy ludzi zebrało się przed gruzińskim parlamentem w Tbilisi na zwołanej przez opozycję demonstracji przeciwko prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu. Protestujący domagają się wcześniejszych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Chcą, by odbyły się one wiosną przyszłego roku.

07.11.2008 | aktual.: 17.12.2008 12:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przed rokiem, 7 listopada, rząd wysłał policję do rozpędzenia opozycyjnego protestu przeciwko "autokratycznym rządom" prezydenta Micheila Saakaszwilego. Zachód, popierający Saakaszwilego, był wówczas zaszokowany akcją policji i zamknięciem opozycyjnej stacji telewizyjnej Imedi. Policja użyła wtedy gazu łzawiącego, gumowych pocisków i armatki wodnej, by położyć kres protestom. Dziesiątki ludzi zostało rannych. Kilka dni później Saakaszwili wprowadził w kraju na tydzień stan wyjątkowy.

- Rozpoczynamy nową falę protestów, aby zmusić władze do przeprowadzenia na wiosnę wyborów parlamentarnych i prezydenckich - powiedział kandydat opozycji w styczniowych wyborach prezydenckich Lewan Gaczecziładze.

Jeden z demonstrantów, emerytowany policjant, powiedział dziennikarzowi AFP, że w Gruzji nie ma sprawiedliwości. - Prawa człowieka nie są przestrzegane. Konieczne są przedterminowe wybory - stwierdził.

Opozycja oskarża Saakaszwilego o porażkę militarną w konflikcie z Rosją na początku sierpnia. Zarzuca mu, że poprowadził kraj do batalii, która była nie do wygrania, podejmując próbę odzyskania kontroli nad separatystyczną Osetią Południową.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)