10‑letni chłopiec z Niemiec znalazł mumię na strychu
Niezwykłe odkrycie ba babcinym strychu w północnych Niemczech,. 10-letni chłopiec odkrył prawdopodobnie egipską mumię zamkniętą w drewnianej skrzyni. W skrzyni znajdowały się też maska pośmiertna oraz naczynia do przechowywania wnętrzności zmarłego - informuje "dailymail.co.uk".
04.08.2013 | aktual.: 04.09.2013 12:28
Ojciec chłopca, Wolfgang Lutz Kettler, uważa, że mumia może być prawdziwa, lecz sarkofag i znalezione w nim inne elementy wyglądają na repliki. - Taka mumia to nie jest coś, co można kupić w sklepie za rogiem - powiedział Kettler.
Jak sarkofag z mumią znalazł się na niemieckim strychu? Ojciec Kettlera odbył w 1950 roku podróż do Afryki Północnej. Stamtąd wysłał do Niemiec tajemniczą skrzynię, która następnie ponad 50 lat przeleżała na strychu.
Teraz eksperci z Muzeum zbadają czy jest ona prawdziwa i czy została wykradziona z jakiegoś egipskiego grobu.
Mumifikacja była znana w Egipcie już w 3500 r.p.n.e.Celem mumifikacji było zachowanie życia wiecznego. Wierzono, że jeśli ciało zmarłego ulegnie rozkładowi, to będzie to wyrok śmierci na duszę bytującą w zaświatach. Mumifikacja trwała 70 dni. Po tych 70 dniach ciało można było owijać bandażami, ale najpierw kapłani polewali je żywicą, która je konserwowała.