Zabójstwo policjanta w Warszawie
17-latek śmiertelnie dźgnął policjanta
To on zabił policjanta - zdjęcia
17-letni Mariusz N., który śmiertelnie dźgnął policjanta na przystanku tramwajowym przy ulicy Połczyńskiej w Warszawie. Funkcjonariusz (po cywilnemu) zwrócił uwagę młodemu mężczyźnie, który rzucił w kierunku pojazdu koszem na śmieci. Doszło do szamotaniny. W pewnym momencie funkcjonariusz został kilka razy ugodzony nożem. Mimo pomocy lekarskiej, policjanta nie udało się uratować.
Policjant śmiertelnie dźgnięty nożem
Przystanek tramwajowy, na którym policjant został śmiertelnie ugodzony nożem.
Policjant śmiertelnie dźgnięty nożem
Okoliczności zdarzenia bada policja. Śledczy ustalają m.in., czy policjant jechał tramwajem, czy stał na przystanku, a także ile osób brało udział w szamotaninie.
Policjant śmiertelnie dźgnięty nożem
Zmarły funkcjonariusz służył w policji od 15 lat. Zostawił żonę i dwójkę dzieci.