Wystawa "Krym: powrót do macierzystego portu"

Prace, przedstawiające m.in. Władimira Putina, można oglądać w Moskwie.

Obraz

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Aktywiści prokremlowskiego Antymajdanu przygotowali wystawę "Krym: powrót do macierzystego portu". Prace, przedstawiające m.in. Władimira Putina, można oglądać w Moskwie.

Rok temu, 16 marca 2014 r., na Krymie odbyło się referendum, które doprowadziło do oderwania półwyspu od Ukrainy i przyłączenia go do Rosji. Zachód i Kijów potępiają aneksję jako złamanie prawa międzynarodowego, Moskwa przedstawia ją jako sprawiedliwość dziejową.

Dwa dni po referendum, w którym przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej poparło 97 proc. głosujących, prezydent Rosji Władimir Putin podpisał stosowny traktat, przez co należący do Ukrainy półwysep i Sewastopol (jako miasto o znaczeniu federalnym) stały się oficjalnie częściami państwa rosyjskiego.

(PAP/ib)

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Moskwa długo zaprzeczała, że jej żołnierze uczestniczyli w inkorporacji Krymu. Jednak w filmie dokumentalnym "Krym. Droga do ojczyzny", nadanym w niedzielę przez rosyjską telewizję państwową, Putin przyznał, że nakazał podjęcie przygotowań do przyłączenia Krymu jeszcze przed referendum, kilka godzin po odsunięciu od władzy ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. Zdradził też, że Rosja w wypadku problemów z Krymem była przygotowana do postawienia w stan gotowości bojowej swoich sił nuklearnych.

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Od rosyjskiej aneksji Krymu życie na półwyspie zmieniło się pod wieloma względami.

Wzrosły pensje, emerytury i jakość świadczeń socjalnych, ale także bezrobocie i ceny. Między marcem a grudniem 2014 roku żywność podrożała o blisko połowę, a inflacja podskoczyła o 38 proc. (dane władz Krymu). Odcięty od Ukrainy Krym większość zaopatrzenia dostaje od Rosji drogą morską, co znaczy, że przy złej pogodzie dostawy potrafią opóźniać się o całe dni, a wielu produktów po prostu nie można już dostać - wskazuje kanał Euronews.

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Krymska gospodarka, która w miesiąc po referendum przeszła częściowo z ukraińskiej hrywny na rosyjskiego rubla, opiera się głównie na wymianie gotówkowej, odkąd na skutek sankcji na półwyspie przestały działać karty MasterCard i Visa. Z obawy przed retorsjami Zachodu rosyjskie banki czy supermarkety postanowiły nie wypełniać powstałej niszy.

Ucierpiała też branża turystyczna, która przed kryzysem była najważniejszym - obok rolnictwa - filarem miejscowej gospodarki. Rosyjski rząd podaje, że w ubiegłym roku liczba turystów odwiedzających półwysep spadła o jedną trzecią, według agencji dpa - o połowę, do 3 mln osób.

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Z niektórych sondaży wynika, że zdecydowana większość mieszkańców Krymu popiera przyłączenie go do Rosji i wyklucza powrót do Ukrainy. W badaniu związanego z Kremlem ośrodka badania opinii publicznej WCIOM politykę Putina wobec Krymu poparło 88 proc. respondentów, a 90 proc. jego mieszkańców zadeklarowało, że ponownie zagłosowałoby za aneksją.

Dziennik "The Guardian" pisze, że dzięki wysokiemu poparciu mieszkańców Krymu dla "matki Rosji", Moskwa nie musiała wysyłać do zarządzania półwyspem zbyt wielu swoich ludzi.

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Mimo społecznego poparcia nowe, rosyjskie władze zakazami i represjami zwalczają przejawy oporu. Zakazane są zgromadzenia i ukraińskie symbole (np. wywieszanie flag), w mediach niedeklarujących lojalności wobec nowej ekipy pracuje niewielu dziennikarzy.

/ 7Antymajdan w rocznicę referendum na Krymie

Obraz
© PAP/EPA

Krym, gdzie od ponad 230 lat stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska, przedstawia dla Rosji dużą wartość strategiczną, stąd też ponowna militaryzacja półwyspu wydaje się nieunikniona - ocenia dpa. Według niemieckiej agencji zapowiedziane przez rosyjskie ministerstwo obrony zbrojenie Krymu wydaje się być w tym kontekście jasnym komunikatem Moskwy do rządu w Kijowie, który deklaruje, że nigdy nie zrezygnuje z utraconego półwyspu.

(PAP/ib)

Wybrane dla Ciebie
Służby USA chciały pozyskać pilota Madura. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Służby USA chciały pozyskać pilota Madura. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała
Afera z działką pod CPK. Interwencja Horały pod lupą
Afera z działką pod CPK. Interwencja Horały pod lupą
Najgroźniejsi przestępcy w UE. Europol ujawnia listę
Najgroźniejsi przestępcy w UE. Europol ujawnia listę
Ukraina i UE omówią plan zawieszenia broni. Zełenski potwierdza
Ukraina i UE omówią plan zawieszenia broni. Zełenski potwierdza
"Módlcie się za nas". Polski misjonarz jest na Jamajce
"Módlcie się za nas". Polski misjonarz jest na Jamajce
Naloty na Strefę Gazy. W izraelskim ataku zginęły dwie osoby
Naloty na Strefę Gazy. W izraelskim ataku zginęły dwie osoby
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Może zastąpić Nawrockiego w IPN. Stawia na sztuczną inteligencję
Może zastąpić Nawrockiego w IPN. Stawia na sztuczną inteligencję
Reżim straszy. W grudniu rozmieszczą Orieszniki
Reżim straszy. W grudniu rozmieszczą Orieszniki
Niezidentyfikowane drony nad koszarami USA w Estonii. NATO otworzyło ogień
Niezidentyfikowane drony nad koszarami USA w Estonii. NATO otworzyło ogień