Polacy w służbie Stasi rozpracowani

Dawni działacze "Solidarności Walczącej" - Kazimierz Michalczyk i Jadwiga Chmielowska - dotarli w archiwach Urzędu Gaucka w Berlinie do meldunków polskich agentów Stasi. Znają ich nazwiska. Podadzą je, gdy będą pewni, że to właśnie te osoby donosiły enerdowskiej bezpiece - informuje "Dziennik".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Wschodnioniemiecka bezpieka Stasi w latach 80. zbudowała w Polsce siatkę szpiegowską liczącą kilkuset agentów i informatorów. Byli wśród nich obywatele naszego kraju. Takie są pierwsze wyniki badań materiałów Stasi przeprowadzonych przez dr Hannę Labrenz-Weiss oraz Kazimierza Michalczyka i Jadwigę Chmielowską, byłych działaczy "Solidarności Walczącej", którzy od kilku miesięcy przeszukują archiwa w Berlinie.

Reporter "Dziennika" dotarł do meldunków niektórych agentów enerdowskiej bezpieki. Agent "Heinz Bertram" w latach 80. studiował w szkole oficerskiej w Warszawie. Został do niej skierowany, aby donosić na podchorążych, kadrę instruktorską i wykładowców. Jego meldunki to dokładne charakterystyki tych osób. Inny IMB (to najwyższa kategoria tajnego współpracownika Stasi), "Harald Engel" w latach 1971-1976 był studentem Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Donosił na kolegów i wykładowców, informował o swoich kontaktach na Uniwersytecie Warszawskim.

Z kolei "Stefan" został zobowiązany do zdobywania informacji o wojsku polskim, a "Alexander" miał informować o aktywności wrogich sił w Gdańsku. "Isolde" pisała donosy o spotkaniach na Jazz Jamboree w 1984 r. Stasi wykorzystywało także kontakty obywateli NRD z Polakami. Udający przyjaciół "Solidarności" Niemcy podejmowali się m.in. przerzucania informacji na Zachód. Trafiały one w ręce niemieckiej bezpieki.

Czytając akta Stasi, widać dokładnie, jak inwigilowano i represjonowano osoby zaangażowane w pomoc dla polskiego podziemia - mówi "Dziennikowi" Michalczyk. Przeciwko tym ludziom były prowadzone sprawy operacyjne, donosy trafiały potem z Berlina do SB. Dopuszczano się szykan, czasem bardzo dotkliwych - dodaje. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę