"Ujawnienie stenogramów to za mało"
Rzecznik PiS Mariusz Błaszczak uważa, że ujawnienie kopii stenogramów z czarnych skrzynek prezydenckiego Tupolewa to zbyt mało. Powinniśmy mieć dostęp również do zeznań świadków, zwłaszcza kontrolerów lotu z lotniska w Smoleńsku - podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Przeczytaj transkrypcję rozmów załogi samolotu.
Zdaniem Mariusza Błaszczaka dostęp do tych dokumentów pozwoliłby między innymi odpowiedzieć na pytania, dlaczego lotnisko nie zostało zamknięte mimo fatalnych warunków i czy kontrolerzy podawali pilotom odpowiednie parametry.
Komentując ujawniony stenogram rzecznik PiS wyraził przekonanie, iż obala on tezy o zamachu czy rzekomych naciskach na pilotów, by wylądowali. Polityk zarzucił rządowi, że jeśli chodzi o śledztwo dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem, jego działania sprawiają wrażenie chaotycznych, a podstawy prawne tych działań są wątpliwe. Dodał, że fundamentalnym błędem strony polskiej było niezwrócenie się do Rosjan z wnioskiem o przejęcie postępowania wyjaśniającego. Zarzucił także zbyt małe zaangażowanie prokuraturze.