TVP usunęło serduszko WOŚP? Jacek Kurski zaprzecza. "Robota Belzebuba"?
"TVP informowała o WOŚP i nie wycinała serduszek. Tajemnicze zniknięcie z kurtki pana posła musiało być robotą Belzebuba" - napisał prezes TVP Jacek Kurski na Twitterze. Do dyskusji włączyli się internauci. O co chodzi?
16.01.2017 | aktual.: 16.01.2017 14:20
Kiedy Arkadiusz Myrcha udzielał komentarza TVP 3 Bydgoszcz, miał na kurtce przyklejone serduszko WOŚP. W materiale opublikowanym przez telewizję symbolu jednak nie widać.
Myrcha, zapytany o to, czy ktoś kazał mu odkleić serduszko, zaprzeczył, a o całej sprawie napisał: "Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie! Wymazać na montażu serduszko WOŚP. Konsekwencje chorej polityki".
"TVP może milion razy wymazywać serduszka WOŚP w swoich materiałach. I tak będziemy nosić je dumnie! Precz z propagandą!" - dodał w kolejnym wpisie.
Na reakcję Kurskiego nie trzeba było długo czekać. Prezes TVP zaprzeczył insynuacjom o wycinanie serduszek i zasugerował, że "tajemnicze" zniknięcie z kurtki posła to "robota Belzebuba".
Do akcji wkroczyli internauci, którzy nie kryją oburzenia słowami Kurskiego. "Pana to bawi? To tylko potwierdza wczorajsze słowa Owsiaka na Pański temat. Brak profesjonalizmu", "Kurski zapomina, że zarządza publiczną instytucją. Nie prywatną", "dziecinada", "jak można tak kłamać, serduszko jest chamsko wymazane w waszym materiale" - piszą.
Przypomnijmy, że w tym roku po raz pierwszy współgospodarzem finału WOŚP nie była Telewizja Polska. Tematowi imprezy w głównym wydaniu "Wiadomości" poświęcono z kolei 14 sekund.