Tusk stawia ocenę sobie i swojemu rządowi

Na "mocną czwórkę" dwa lata działania swojego rządu ocenił premier Donald Tusk. Szef rządu powiedział w "Faktach" TVN, że sukcesem Polski, a więc także jego gabinetu jest fakt, że kryzys nie dotknął naszego kraju. Premier zapowiada, że jeśli nie będzie innego wyjścia, będzie kandydował w wyborach prezydenckich.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

W poniedziałek mijają dwa lata od powołania przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego rządu PO-PSL, z Donaldem Tuskiem na czele. Przy tej okazji Donald Tusk stwierdził, że "Polska jest dzisiaj najlepsza, nie tylko w Europie", jeśli chodzi o sposób przechodzenia kryzysu ekonomicznego.

- Źródłem tego, moim zdaniem najważniejszym, jest zaufanie - uważa premier. - To było słowo klucz w moim expose - przypomniał. Dodał, że najpoważniejszym instrumentem do obrony Polaków przed kryzysem było zbudowanie wzajemnego zaufania między ludźmi a władzą.

Tusk był pytany o krytyczne oceny opozycji, która zarzuca rządowi m.in. niezrealizowanie wielu obietnic wyborczych. - Słucham z wyrozumiałością polityków opozycji, bo takie jest ich zadanie, aby wybrzydzać, nawet ponad miarę - odpowiedział premier. Dodał jednak, że "napastliwości" jest stanowczo za dużo.

- Mój rząd nie jest rządem, który zrealizował wszystkie marzenia wszystkich Polaków. Nie mam złudzeń co do tego. Ale mocna czwórka wydaje się oceną uzasadnioną - uważa Tusk.

Tusk aznaczył, że w chwili, gdy jego rząd zaczynał pracę "kilka spraw wydawało się ponad możliwości" tego, ale również poprzedniego rządu. Jako przykład wskazał rozwiązanie problemu budowy autostrad i dróg ekspresowych. Tymczasem - jak zaznaczył - "dzisiaj mamy najwięcej kilometrów autostrad w budowie w całej Europie".

Odnosząc się do spraw służby zdrowia, premier podkreślił, że przekształcenia szpitali, które można było zrobić "jednym, twardym cięciem", było "bezwzględnie blokowane" przez opozycję i prezydenta.

Donald Tusk powtórzył, że kandydowanie w wyborach prezydenckich nie jest jego "celem politycznym numer jeden". Zapewnił, że jest nim "dobre rządzenie". Jak jednak zaznaczył, w sprawie wyścigu o prezydenturę "każda decyzja jest możliwa".

- Wiem, że zła prezydentura (...) skutecznie może wywrócić wiele ważnych projektów dla Polaków - powiedział premier. - Jeśli nie będzie innego wyjścia, będę kandydował, ale nie jest to dzisiaj obiekt moich marzeń - dodał.

Pytany o cele rządu na najbliższe miesiące Tusk odparł: "parę rzeczy zaczęliśmy". Według niego, kolejne dwa lata będą konsekwencją podjętych już działań. - Najbardziej będzie to widoczne w drogach, w szerokopasmowym internecie, w dokończeniu projektu Euro 2012 i wyprowadzaniu Polski z kryzysu globalnego, który nas trochę ominął - wyliczał premier. - Chcielibyśmy pozostać liderem także na czas wychodzenia świata z kryzysu, nie tylko w tym najtrudniejszym momencie - podkreślił.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował