W "kokpicie" Tu-154M znaleziono 13 ciał

W sektorze pierwszym - z "kokpitem" Tu-154 znaleziono nie tylko zwłoki członków załogi i gen. Andrzeja Błasika. Łącznie było tam trzynaście ciał i ich fragmentów - podaje "Wprost". "Rzeczpospolita" uściśla tę informację, dodając, że w sektorze pierwszym nie znaleziono ciał pilotów Arkadiusza Protasiuka i Roberta Grzywny oraz mechanika Andrzeja Michalaka. Te były w sektorach 2 i 3. Jak poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet, na miejscu katastrofy, w kokpicie samolotu, było osiem ciał osób cywilnych. W sektorze tym znaleziono również ciało gen. Andrzeja Błasika.

Rozbity rządowy Tu-154M - zdjęcie archiwalne
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Sergei Chirikov

Te informacje potwierdza rzecznik prokuratury badającej katastrofę płk Zbigniew Rzepa. - Ciało gen. Andrzeja Błasika zostało znalezione w sektorze pierwszym, czyli tu, gdzie był kokpit. W sektorze tym znaleziono także dwanaście ciał i fragmentów ciał innych ofiar katastrofy - wyjaśnia.

- Trzynaście osób nawet fizycznie nie zmieściłoby się w kabinie. Jedyne logiczne wytłuczenie jest takie, że drzwi do kokpitu były cały czas otwarte i po zderzeniu z ziemią część ciał po prostu trafiła w okolice kokpitu - mówi "Wprost" mec. Bartosz Kownacki, pełnomocnik wdowy po gen. Błasiku. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" dodaje: - Sam fakt znalezienia jednego ciała przy drugim nie upoważnia do stwierdzenia, że dana osoba była, lub nie, w kokpicie.

Ta informacja zaburza ciąg przyczynowo-skutkowy przedstawiany przez byłego szefa komisji badającej katastrofę smoleńską Jerzego Millera. Miller twierdzi, że znalezienie ciała gen. Błasika w kokpicie stanowi dowód na to, że był on tam aż do chwili katastrofy. Miało to być również podstawą do przypisania mu słów w stenogramie opracowanym przez komisję. - Jest pytanie, czy jest informacja, która podważa obecność gen. Błasika w kokpicie? Moim zdaniem nie. Bo wiadomo, czyje ciała znaleziono w kokpicie - mówił Jerzy Miller w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

- Sektor pierwszy to kokpit. I wśród znalezionych tam ciał był gen. Błasik. Nie wnioskowaliśmy więc o obecności gen. Błasika w kokpicie ze względu na przypisanie mu takiej czy innej wypowiedzi. Odwrotnie: najpierw wiedzieliśmy, gdzie był - stwierdził Miller.

Seremet: w kokpicie było osiem ciał

Na miejscu katastrofy Tu-154M, w sektorze obejmującym kokpit samolotu, było osiem ciał osób cywilnych - poinformował prokurator generalny Andrzej Seremet. W sektorze tym znaleziono również ciało gen. Andrzeja Błasika - dodał.

Seremet w "Kropce nad i" wyjaśnił, że wrak samolotu podzielono do oględzin na sektory. - W pierwszym sektorze, który mógłby być uznany za przestrzeń, w której powinien znajdować się kokpit (...), znaleziono kilka ciał, w tym siedem osób spoza załogi i jedną z załogi - powiedział Seremet w TVN24. - Chodziło mi o liczbę osób cywilnych - zaznaczył.

Jak dodał, w pierwszym sektorze, czyli w prostokącie, którego bok można określić na kilkanaście metrów, znaleziono również ciało dowódcy Sił Powietrznych gen. Błasika.

- Trudno mówić o kokpicie, ponieważ samolot był poddany tak daleko idącej destrukcji, że nie sposób było na miejscu zebrać te wszystkie szczątki w tak klarowny obraz, żeby powiedzieć "to jest wyłącznie kokpit". Elementy były rozrzucone na znacznej przestrzeni - powiedział prokurator generalny.

Jego zdaniem z wniosków sformułowanych po analizie fonoskopijnej zapisów czarnych skrzynek Tu-154M w krakowskim instytucie ekspertyz sądowych wynika, że żadna ze zidentyfikowanych wypowiedzi nie pochodziła od gen. Błasika. - Drugi wniosek jest taki, że odczyt z wysokościomierza, który dotąd przypisywano generałowi Błasikowi, był dokonywany przez drugiego pilota, pana Grzywnę - powiedział Seremet.

Szef Prokuratury Generalnej powiedział też, że nie zamierza ani oceniać efektów pracy komisji Jerzego Millera, ani też podważać jakichkolwiek metodologii, które były stosowane przez jej ekspertów. - Metody ustaleń, którymi posługiwała się komisja (Millera), są trochę inne niż metody dowodowe, którymi posługuje się prokuratura - powiedział Seremet.

Prokurator generalny odniósł się do także do słów posła PiS Antoniego Macierewicza, który oświadczył, że tuż przed katastrofą nie doszło do zderzenia samolotu z brzozą. - Wiele z osób obserwujących katastrofę smoleńską ma łatwość formułowania rozmaitych hipotez w oparciu o wyrwane z kontekstu, a także wyrwane z całości innych dowodów, informacje - powiedział Seremet.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie