Polityka"Tusk człowiekiem roku? To ja zasługuję na tę nagrodę"

"Tusk człowiekiem roku? To ja zasługuję na tę nagrodę"

Donald Tusk został człowiekiem roku Wprost. Drugi raz z rzędu. Wróble ćwierkają , że czytelnicy już po raz drugi uznali, że to Janusz Palikot zasługuje na tę nagrodę, ale redakcja była innego zdania. Regulamin nagrody na to pozwala. Mam nieodparte wrażenie, że w tej nagrodzie jest coś złowieszczego - stwierdził Janusz Palikota na swoim blogu tytułując swój wpis "Wigilia upadku Tuska".

"Tusk człowiekiem roku? To ja zasługuję na tę nagrodę"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paulina Matysiak

Janusz Palikot uważa, że przyznanie premierowi nagrody jest "igraniem z ogniem" zważywszy na utratę poparcia i popełnianie licznych błędów. "Poziom desperacji Tuska widać najbardziej w tym, że atakuje mnie osobiście w wywiadzie udzielonym gazecie z okazji nagrody. Widmo utraty poparcia wśród młodych podpowiada premierowi takie intrygi. Martwię się tym, bo to dopiero początek kadencji" - pisze Palikot. I dodaje, że "czekają nas cztery lata ze słabym i zagubionym premierem".

Palikot szuka odpowiedzi, co doprowadziło do zagubienia się Donalda Tuska po ponownej wygranej w wyborach. "Otóż Tusk nie miał i nie ma żadnego innego celu jak tylko ten sportowy wynik - wygrać dwa razy pod rząd" - tłumaczy lider Ruchu Palikota. Jego zdaniem, Tuskowi brakuje pomysłów. "To dreptanie w miejscu przez kolejne cztery lata staje się groźne!" - uważa.

Palikot zastanawiając się, jak zmusić premiera do działań, podkreśla przy tym, że Tusk jest "człowiekiem zdolnym". "Być może widmo klęski i gorzkie poczucie manipulacji przy odbieraniu nagrody człowieka roku stanie się przełomem? Oby! Szkoda Polski i szkoda Tuska!" - pisze Janusz Palikot na swoim blogu "Poletko Pana P. Dziennik Janusza Palikota".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (501)