Strzelanina na wyspie
Uzbrojony w karabin szaleniec strzelał do ludzi
Dramat na Utoyi - zdjęcia
22 lipca 2011 roku Norwegia doznała szoku. 8 osób zmarło w Oslo po wybuchu bomby w dzielnicy rządowej. Kolejne 69 osób zginęło w strzelaninie na wyspie Utoya, 30 km od Oslo. Kolejnych 30 osób zostało rannych - w tym 11 w Oslo, a 19 na Utoyi. Sprawcą masakry okazał się 32-letni Norweg, Anders Breivik. Dzisiaj, czyli 24 sierpnia 2012 r., zostanie ogłoszony w jego sprawie wyrok (Przeczytaj więcej: Wyrok w sprawie Andersa Breivika)
.
"To najmroczniejszy dzień w historii Norwegii" - tak o atakach terrorystycznych w tym kraju pisały zagraniczne media. Po zamachu w Oslo, Norweg Anders Behring Breivik rozpoczął masakrę na wyspie Utoya.
Uzbrojony w karabin automatyczny i pistolet 32-letni Anders Behring Breivik przez blisko półtorej godziny ostrzeliwał uczestników obozu, zorganizowanego na wyspie przez młodzieżówkę współrządzącej Partii Pracy.
Proces Andersa Behringa Breivika już się zakończył. Przed zakończeniem procesu Breivik w przemowie ocenił ataki jako "barbarzyńskie, lecz uzasadnione". Zależnie od tego, czy sąd uzna go za poczytalnego czy nie, grozi mu kara do 21 lat więzienia lub przymusowe skierowanie na leczenie psychiatryczne w zamkniętym ośrodku. Wyrok w jego sprawie zostanie ogłoszony 24 sierpnia.
Zobacz także:
Ranni ludzie, dym, zniszczenia - zdjęcia z Oslo "na gorąco"
Cała prawda o mordercy z Norwegii
(PAP/IAR/ked/meg)
Tragiczna strzelanina na wyspie
Ci, którym udało się przeżyć na wyspie relacjonowali później wstrząsające wydarzenia. 21-letnia Dana Berzingi opowiadała, że wiele osób "udawało martwych, by przeżyć".
Tragiczna strzelanina na wyspie
Napastnik dokonał prawdziwej masakry w Oslo i na wyspie. Osoby, które przeżyły masakrę na wyspie Utoya, odwiedzają miejsce tragedii, oddalone o ok. 40 km od stolicy Norwegii, Oslo.
Tragiczna strzelanina na wyspie
15-letnia obozowiczka o imieniu Elise opowiadała, że słyszała strzały, ale gdy zobaczyła mężczyznę o wyglądzie policjanta pomyślała, że jest bezpieczna. Następnie na jej oczach człowiek ten otworzył ogień do młodych ludzi.
Tragiczna strzelanina na wyspie
- Najpierw strzelał do ludzi na wyspie, a potem zaczął strzelać do ludzi, którzy wskoczyli do wody - relacjonowała dziewczyna. Dodała, że schroniła się za tą samą skałą, na której stał napastnik. - Słyszałam jego oddech - mówiła.
Tragiczna strzelanina na wyspie
42-letnia Anita Lien, która mieszka kilkaset metrów od obozu, powiedziała, że widziała ok. 50 ludzi, którzy chronili się skacząc do wody. - Ludzie płakali, trzęśli się, byli przerażeni - wskazała, dodając, że wiek uczestników obozu ocenia na 14-19 lat.
Tragiczna strzelanina na wyspie
Strażnik obozu Simen Braenden Mortensen opowiadał, że napastnik wjechał na jego teren srebrnym samochodem. - Pokazał nawet legitymację, mówiąc, że przyjechał, by skontrolować poziom bezpieczeństwa w związku z atakiem terrorystycznym w Oslo - powiedział Mortensen.
Tragiczna strzelanina na wyspie
21-letnia Dana Berzingi opowiadała, że wiele osób "udawało martwych, by przeżyć". - Straciłam wielu przyjaciół - mówi Berzingi, która zadzwoniła na policję z telefonu komórkowego zastrzelonego kolegi.
Tragiczna strzelanina na wyspie
Emilie Bersaas opowiadała telewizji Sky News, że gdy rozpoczęła się strzelanina schroniła się pod łóżkiem w budynku szkolnym. - W którymś momencie strzelanina miała miejsce bardzo blisko budynku. Ludzie w sąsiedniej sali bardzo głośno krzyczeli - mówiła. - Leżałam pod łóżkiem przez dwie godziny. Później policja rozbiła okno i weszła do środka - relacjonowała.
Tragiczna strzelanina na wyspie
Utoya to wyspa na jeziorze Tyrifjorden w gminie Hole, w Norwegii. Wyspa należy do młodzieżówki związanej z Norweską Partią Pracy, gdzie odbywają się letnie obozy.