Anders Breivik poleciał do Warszawy - KGB potwierdza
Anders Breivik, sprawca dwóch zamachów w Norwegii przebywał przez tydzień na Białorusi. Potwierdziło to KGB w Mińsku, które sprawdzało okoliczności jego pobytu w tym kraju na wniosek strony norweskiej. Nie ujawniło jednak szczegółów. Breivik był również w Warszawie.
02.03.2012 | aktual.: 02.03.2012 19:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Białoruska państwowa agencja prasowa "Biełta" powołując się na wypowiedź Aleksandra Antanowicza, szefa centrum informacyjnego KGB poinformowała, że Brevik przybył na Białoruś 4 marca 2005 roku samolotem z Wiednia, a wyleciał z Mińska do Warszawy 11 marca 2005 r. Antanowicz poinformował, że podczas pobytu w Mińsku Brevik utrzymywał kontakt z obywatelką Rutkowską, która wtedy mieszkała na osiedlu Uruczje - byłym wojskowym miasteczku. Ten fakt był przyczyną rozpowszechnienia informacji, że Brevik znajdował się niedaleko bazy wojskowej lub w bazie wojskowej.
Antanowicz powiedział, że od lutego 2009 roku Rutkowska znajduje się poza granicami Białorusi. Obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciel KGB powiedział, że nie udało się przeprowadzić rozmowy z innym Białorusinem, który dużo pisał w internecie o pobycie Brevika na Białorusi. Michaił Raszetnikau od 2007 roku mieszka prawdopodobnie w Hiszpanii.
Anders Behring Breivik dokonał zamachów terrorystycznych przed siedzibą norweskiego rządu w Oslo i na pobliskiej wyspie Utoya. Zginęło w nich 77 osób. Zamachy były wymierzone przeciwko rządzącej w Norwegii Partii Pracy. Breivik twierdził, że walczy z islamskim zagrożeniem dla Europy, a ataki miały być karą dla Partii Pracy za jej postępowanie w sprawie emigrantów i przyzwolenie na osiedlanie się tak wielu muzułmanów.