Rysownicy z całego świata solidaryzują się z ofiarami ataku na "Charlie Hebdo"
Rysownicy z całego świata, w odpowiedzi na ataki na redakcję "Charlie Hebdo" w Paryżu, publikują w portalach społecznościowych rysunki wyrażające solidarność z ofiarami.
David Pope w swoim rysunku posłużył się dwuznacznością słowa "drew". Wypowiedź terrorysty można więc rozumieć jako "On pierwszy wyciągnął broń" lub "On pierwszy narysował".
Ruben L. Oppenheimer z kolei porównał atak w Paryżu do zamachów z 11 września.
Joep Bertrams podpisał swój rysunek słowem "Nieśmiertelny".
Jean Jullien posługuje się hasłem solidarności z ofiarami ataku: "Jestem Charlie".
Plantu pisze: "Moje serce jest z 'Charlie Hebdo'".
Bernardo Erlich stwierdził, że "Świat stał się tak poważny, że humor jest ryzykownym zawodem".
Carlos Latuff zamieścił swój komentarz do ataku na "Charlie Hebdo".
Hiszpańscy rysownicy apelują: "Do broni, towarzysze!".
Rysownik Cyprien również wyraził solidarność z ofiarami.
"Le Telegramme" publikuje rysunek Nono z napisem: "Zginęli za wolność słowa".
W zamachu na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo" w Paryżu zginęło 12 osób, a 11 zostało rannych. Prokurator Francois Molins powiedział, że napastnicy "twierdzili, że chcą pomścić proroka" Mahometa.