Trwa ładowanie...
14-07-2014 18:35

Rosyjska TV oskarżana o dezinformację w sprawie Ukrainy

Kanał 1 rosyjskiej telewizji państwowej został oskarżony o prowadzenie kampanii dezinformacji przeciwko Ukrainie. Stacja nadała reportaż, w którym kobieta, pokazana jako uciekinierka z Ukrainy, mówi, że w Słowiańsku ukraińskie siły rządowe ukrzyżowały chłopca. Krytyka rosyjskich dziennikarzy płynie także z samej Rosji. - To przekracza granice zła - uznała Galina Timczenko, zwolniona w marcu redaktor naczelna popularnego portalu informacyjnego Lenta.ru.

Rosyjska TV oskarżana o dezinformację w sprawie UkrainyŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d4mi3w3
d4mi3w3

MSW Ukrainy wystąpiło do resortu dyplomacji w Kijowie o oficjalne poinformowanie UE o całej sprawie. Strona ukraińska chciałaby ukarania dyrektora generalnego Kanału 1 Konstantina Ernsta i 300 rosyjskich dziennikarzy zakazem wjazdu do państw unijnych - podała agencja Interfax-Ukraina.

Kobieta z reportażu utrzymuje, że do ukrzyżowania dziecka doszło "na oczach innych kobiet, dziewcząt i osób starszych" na głównym placu w Słowiańsku na wschodzie Ukrainy po zajęciu przez ukraińskie siły rządowe tego dawnego bastionu prorosyjskich separatystów. Jej relacja nie została potwierdzona przez żadne inne źródło - wskazuje AFP.

Dziennikarze francuskiej agencji obecni w Słowiańsku od przybycia tam przed ponad tygodniem ukraińskich żołnierzy nie słyszeli nic na ten temat. Po opublikowaniu reportażu wielu lokalnych mieszkańców zaprzeczało, że doszło do tak potwornej zbrodni.

Tymczasem po emisji reportażu dziennikarz Kanału 1 skomentował: "Rozum nie pozwala pojąć, jak takie rzeczy są możliwe w naszych czasach w centrum Europy".

d4mi3w3

Według relacji Ukrainki, przedstawianej w reportażu jako Hałyna Ostapenko, siły ukraińskie "wzięły małego, 3-letniego chłopca (...) i niczym Jezus został on ukrzyżowany".

Dziennikarka Kanału 1 pochwaliła "odwagę" młodej kobiety, matki czworga dzieci, która "ujawniła" tę sprawę pomimo "wielkiego niebezpieczeństwa" jakie miało rzekomo jej grozić - relacjonuje AFP. - Pokazała pani twarz w sposób tak odważny, ujawniła pani swe imię i nazwisko. Nie boi się pani? - pyta w reportażu rosyjska dziennikarka.

AFP zauważa, że Kanał 1 po opublikowaniu reportażu jest oskarżany również w Rosji przez niezależnych dziennikarzy i opozycję o przekraczającą wszelkie granice kampanię dezinformacji na temat kryzysu ukraińskiego.

- To przekracza granice zła. Jestem zszokowana - powiedziała Galina Timczenko, zwolniona w marcu redaktor naczelna popularnego portalu informacyjnego Lenta.ru, znanego z opisywania działalności rosyjskiej opozycji. - Żaden fakt nie został sprawdzony. Mamy tu do czynienia z rażącym naruszeniem etyki zawodowej - podkreśliła.

"Ta sprawa wymaga ścigania sądowego. Ludzie, którzy robią coś takiego są niebezpieczni dla społeczeństwa i to, co robią to prawdziwe przestępstwo" - napisał na swym blogu antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny.

Według ukraińskiego MSW reportaż wyemitowany przez Kanał 1 to "wielkie kłamstwo", a "Rosja podąża śladami Goebbelsa", ministra propagandy III Rzeszy.

d4mi3w3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mi3w3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj