Politycy SLD - o planie Hausnera i premierze Millerze
"Gazeta Wyborcza" zamieszcza głosy polityków SLD na temat budzącego kontrowersje w Sojuszu programu cięć wicepremiera Jerzego Hausnera, a także pogłosek, że niektóre kręgi partyjne domagają się ustąpienia premiera Leszka Millera.
17.10.2003 07:03
Cytowani przez "Gazetę" "baronowie": Jerzy Jędrykiewicz z Pomorza i Wojciech Długoborski z Pomorza Zachodniego przyznają, że plan Jerzego Hausnera jest trudny i ryzykowny politycznie, ale są za poparciem go. Są też za poparciem dla premiera.
Zdaniem posła Sojuszu Piotra Gadzinowskiego, knując przeciwko premierowi Millerowi, można co najwyżej pogłębić chaos na scenie politycznej. Piotr Gadzinowski mówi "Gazecie Wyborczej", że jedno ze źródeł tego chaosu, spór ministrów sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka i spraw wewnętrznych Krzysztofa Janika wokół sprawy starachowickiej, ma swoje początki w rywalizacji policyjnych koterii.
"W policji jest grupa, która chce wywalić komendanta głównego Antoniego Kowalczyka i ma sojuszników w prokuraturze. To ona uruchomiła serię niewygodnych dla Kowalczyka, a w konsekwencji dla Janika przecieków" - powiedział Piotr Gadzinowski, dodając, że po raz kolejny okazało się, że to nie minister, tylko średni szczebel rządzi resortem.
"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się nieoficjalnie, że w sprawie generała Kowalczyka zostało zwołane na dziś nadzwyczajne zebranie komendantów wojewódzkich policji. Według informatora dziennika, możliwe są dwa scenariusze tego spotkania: albo generał Kowalczyk zostanie zawieszony lub poda się do dymisji, albo dostanie wsparcie od przełożonych.