Koszmar kolumbijskiego miasta - gangsterzy sterroryzowali Buenaventurę

To jedno z najniebezpieczniejszych miast w Kolumbii. Skala przemocy w Buenaventurze sprawiła, że swoje domy w tej portowej miejscowości w ciągu ostatniego roku porzuciło ponad 13 tys. ludzi - podaje organizacja Human Rights Watch. Całe dzielnice Buenaventury znajdują się w rękach toczących ze sobą wojnę bezwzględnych gangów. Miasto podzielone jest "niewidzialnymi granicami", a zwykli mieszkańcy znaleźli się w pułapce. Nawet jeśli słyszą błagania o litość z katowni gangsterów, boją się zawiadomić policję.

Kolumbijski żołnierz piechoty morskiej w porcie miasta Buenaventura
Źródło zdjęć: © AFP | Louis Robayo

Licząca 370 tys. mieszkańców, głównie Afro-Kolumbijczyków, Buenaventura to ważny handlowy port nad Pacyfikiem i jeden z punktów zapalnych na mapie Kolumbii. Kraj ten od dekad zmaga się z lewicową partyzantką, prawicowymi organizacjami paramilitarnymi i niezliczonymi grupami przestępczymi. Zwalczające się w Buenaventurze gangi, Urabeños i Empresa, to właśnie spadkobiercy paramilitares. Dawniej walczyli z partyzantami FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii), dzisiaj zajmują się przemytem narkotyków, ale także wymuszeniami, porwaniami, zabójstwami na zlecenie, nielegalnym handlem ropą naftową, a nawet złotem z pobliskich kopalni - wylicza "Los Angeles Times". Do tego dochodzi rekrutowanie w swoje szeregi nastoletnich dzieci.

Przemoc wypędziła z miasta w ostatnich latach tysiące ludzi i tylko część można zrzucić na karb FARC, większość to jednak wynik brutalnych działań gangów. Od 2010 do 2013 r. "zniknęło" w Buenaventurze, według oficjalnych statystyk, 150 osób. Human Rights Watch jest jednak przekonane, że rzeczywista liczba takich przypadków jest znacznie większa.

Na początku marca policja odkryła na terenie miasta kilka katowni, w których gangsterzy torturowali, a potem ćwiartowali swoje ofiary, prawdopodobnie jeszcze żywe. Fragmenty ciał wyrzucali potem do morza lub grzebali w masowych grobach. HRW opisuje, że w ciągu ostatniego półtora roku odnaleziono szczątki co najmniej tuzina osób; część na plażach, wyrzucone przez wodę.

Mieszkańcy miasta, do których dotarło HRW, przyznali, że słyszeli z takich domów kaźni krzyki, ale nigdy nie zgłosili tego policji. - Nieważne, jak głośne krzyki słyszysz, strach powstrzymuje cię przed jakimkolwiek działaniem - powiedział obrońcom praw człowieka jeden z nich. HRW podkreśla, że oficjalny spadek liczby zabójstw w mieście może więc być przekłamany z powodu licznych przypadków "zaginięć".

"The Economist" podaje, że władze zdecydowały się wysłać do Buenaventury dodatkowych 700 wojskowych do walki z gangami. Z kolei "Los Angeles Times" informuje, że za głowę przywódcy Urabeños Dario Usugę kolumbijski rząd oferuje milion dolarów, a Amerykanie dorzucają kolejne pięć milionów, ponieważ znaczna część kokainy trafiającej na rynek USA przechodzi właśnie przez ręce gangsterów z Buenaventury.

Jednak walki gangów to nie jedyny problem Buenaventury. Według danych HRW 80% mieszkańców tego miasta żyje w biedzie, a w 2011 r. bezrobocie sięgało 40%. Portowe miasto potrzebuje więc większych działań niż wzmocnienie służb bezpieczeństwa, choć te są obecnie najpilniejsze.

Źródła: Human Right Watch, "Los Angeles Times", "The Economist".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Tragedia na "siódemce". Nie żyje 13-latek
Tragedia na "siódemce". Nie żyje 13-latek
Słowa Hołowni o "zamachu stanu". Kontynuacja przesłuchania marszałka
Słowa Hołowni o "zamachu stanu". Kontynuacja przesłuchania marszałka
Afera wokół działki pod CPK. Sasin: to był polityczny błąd
Afera wokół działki pod CPK. Sasin: to był polityczny błąd
"Dni Maduro policzone". Trump oskarża Wenezuelę
"Dni Maduro policzone". Trump oskarża Wenezuelę
Żurek wbija szpilę Ziobrze. "Jakoś nie mam zaufania"
Żurek wbija szpilę Ziobrze. "Jakoś nie mam zaufania"
Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dziesiątki zabitych i setki rannych
Trzęsienie ziemi w Afganistanie. Dziesiątki zabitych i setki rannych
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wychwalał agresję Rosji na Ukrainę. "Nazar" usłyszał sześć zarzutów
Wychwalał agresję Rosji na Ukrainę. "Nazar" usłyszał sześć zarzutów
Wlk. Brytania: atak nożownika w pociągu. Rannych mogło być więcej
Wlk. Brytania: atak nożownika w pociągu. Rannych mogło być więcej
Spotkanie ws. działki. Media: prezes CPK nie chce rozmawiać z właścicielem
Spotkanie ws. działki. Media: prezes CPK nie chce rozmawiać z właścicielem