Koniec 170‑letniego połączenia. Wrocław traci bezpośredni pociąg do Berlina
PKP likwiduje bezpośrednie połączenie kolejowe łączące Wrocław z Berlinem. Po prawie 170 latach kursowania, pociąg pojedzie dziś ostatni raz.
Trasa pociągu EIC Wawel wiodła z Wrocławia Głównego przez Berlin do Hamburga. Likwidacja połączenia ma związek z wprowadzeniem 14 grudnia nowego rozkładu jazdy. – Przyczyną likwidacji połączenia była niewielka liczba pasażerów. W ostatnim czasie w pociągu kursował jeden wagon – mówi w rozmowie z WP Beata Czemerajda z PKP Intercity.
EIC Wawel trasę z Wrocławia do Berlina pokonywał w niecałe pięć godzin. Teraz, pasażerom, chcącym dostać się ze stolicy Dolnego Śląska do Berlina pozostaną przesiadki. W najlepszym wypadku, pasażerów czeka tylko jeden przymusowy przystanek - w Poznaniu lub Szczecinie.
Koniec legendarnego połączenia
Bezpośrednie połączenie między dwoma wspomnianymi miastami było jednym z najstarszych w Europie – istniało prawie 170 lat. Linię łączącą Berlin z Wrocławiem otwarto 1 września 1847 r. i była własnością Towarzystwa Kolei Dolnośląsko-Marchijskiej.
Marszałek oburzony na kolej
Oburzenie likwidacją bezpośredniego połączenia wyraził marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski. Jego zdaniem, ta decyzja ma wymiar społeczny i gospodarczy i staje w sprzeczności z podstawowymi celami Unii Europejskiej.
„Dolny Śląsk, jak również inne regiony Polski, od 10 lat silnie aspirują do budowania spójnej Europy. Od wielu lat wzmacniają też współpracę transgraniczną z sąsiadującymi ze sobą polskimi województwami i niemieckimi krajami związkowymi. Likwidacja wymienionego połączenia ogranicza możliwości intensywnie rozwijającej się współpracy transgranicznej polskich i niemieckich regionów, stanowiąc wyraźny krok wstecz w odniesieniu do podejmowanych w ostatnich 25 latach inicjatyw" – pisze w oficjalnym oświadczeniu marszałek.
Zarząd województwa odniósł się także do negatywnego wpływu, jaki likwidacja może wywrzeć na organizację działań związanych z Europejską Stolicą Kultury w 2016 r.
„W ostatnich 10 latach wydano znaczące środki krajowe i europejskie na poprawę stanu infrastruktury kolejowej po polskiej i niemieckiej stronie. Niektóre z prac w tym zakresie wciąż trwają. Likwidacja połączenia stanowi więc przekreślenie dotychczasowych rezultatów modernizacji infrastruktury kolejowej pomiędzy Wrocławiem a Berlinem i pozostaje w konflikcie z działaniami Unii Europejskiej na rzecz wspierania transportu niskoemisyjnego” – kontynuuje w oświadczeniu Przybylski.
O zakres modernizacji linii zapytaliśmy rzecznika PKP PLK, Mirosława Siemieńca. - Cały odcinek linii E 30 od granicy w Zgorzelcu do Wrocławia i Opola jest zmodernizowany. To efekt kilkuletnich prac – odpowiada. Siemieniec nie podziela jednak negatywnych opinii dotyczących likwidacji połączenia, zwracając uwagę na wzrost liczby połączeń na zmodernizowanej trasie.
- Z nowych warunków, jakie oferuje linia, już od kilku lat korzystają przewoźnicy regionalni, aglomeracyjni i dalekobieżni. W nowym rozkładzie wprowadzone zostanie na tej trasie 50 pociągów pasażerskich na dobę. To o dwa więcej niż według dotychczasowego rozkładu – dodaje Mirosław Siemieniec.
Oburzeni likwidacją EIC Wawel pasażerowie stworzyli w Internecie petycję. Jak zapowiadają organizatorzy protestu, podpisana petycja trafi na biurka w Urzędzie Marszałkowskim Dolnego Śląska, Ministerstwa Infrastruktury oraz dyrekcji PKP Intercity.
Alternatywnym połączeniem bezpośrednim, z jakiego mogą skorzystać pasażerowie podróżujący między Berlinem a Wrocławiem, jest połączenie autobusowe, zorganizowane przez niemieckiego przewoźnika Deutsche Bahn. Z Wrocławia autobus odjeżdża z dworca autobusowego o godzinie 11:00 i w Berlinie jest już po nieco ponad czterech godzinach.