Jędruch finansował Buzka
Aferzysta z Colloseum Józef Jędruch finansował fundację założoną przez Jerzego Buzka, gdy ten był jeszcze premierem - wynika z dziennikarskiego śledztwa, przeprowadzonego przez dziennikarzy "Super Expressu". Sam aferzysta mówi o wpłaceniu prawie 500 tys. zł, a fundacja przyznaje się do 100 tys. zł.
Swój dar właściciel Colloseum wpłacił na konto "Fundacji na rzecz Rodziny" w 2000 roku, gdy jej założyciel był szefem rządu. "To największa jednorazowa kwota, jaka zasiliła budżet fundacji" - przyznała w rozmowie z "Super Expressem" Jadwiga Kurpisz, prezes fundacji.
Twierdzi ona, że nie wie, na co konkretnie fundacja wydała pieniądze. "Z pewnością na zbożny cel. Dzisiaj nie da się tego ustalić. W każdym razie osobiście Jędruchowi mówiłam wówczas, żeby na nic nie liczył. Nawet jeśli coś chciał w zamian, to nie zdążył o tym powiedzieć" - tłumaczy pani prezes.
Na stronie internetowej "Fundacji na rzecz Rodziny" wymienionych jest kilkadziesiąt organizacji, które wspierano. Są związane z Kościołem lub pomagają niepełnosprawnym dzieciom. Wykaz urywa się nagle w 2001 roku - zauważa "Super Express".
Jadwiga Kurpisz utrzymuje, że nie wie, czy Jerzy Buzek wiedział o geście Jędrucha. "Nie mówiłam mu o tym. Sama miałam prawo decydować o takich rzeczach" - tłumaczy pani prezes. Jej wersję podtrzymuje sam Jerzy Buzek. - "Pojęcia nie miałem, że Józef Jędruch wspomógł naszą fundację" - twierdzi były premier. Tymczasem już wtedy Jędruch i jego interesy były w centrum zainteresowania Urzędu Ochrony Państwa oraz Centralnego Biura Śledczego - podkreśla "Super Express". (IAR)
* Więcej: Super Express - Dałem kasę Buzkowi*