WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Marsz przeciw faszyzmowi

"Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami"

Obraz

/ 132 tysiące demonstrujących

Obraz
© PAP

Pod hasłem "Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami" przeszła w sobotę w Warszawie demonstracja przeciw nacjonalizmowi, faszyzmowi, rasizmowi i ksenofobii. Według organizatorów wzięło w niej udział ok. 2 tys. osób.

"Warszawa wolna od rasizmu", "Dość straszenia uchodźcami, solidarność naszą bronią" - skandowali demonstranci" - skandowali manifestanci.

/ 13Przemowa na Umschlagplatzu

Obraz
© PAP

- 77 lat temu z tego miejsca setki tysięcy Żydów zostało wywiezionych do obozu zagłady w Treblince" - mówiła na Umschlagplatzu, skąd wyruszała demonstracja, Agata Kwiatoń z Amnesty International. - Zostali wymordowani ze względu na swoje wyznanie i pochodzenie. Innym groziło uchodźstwo. Członkowie rodzin wielu z nas przeżyli piekło ucieczki z kraju i tułaczki w poszukiwaniu schronienia; często, dzięki zwykłemu ludzkiemu odruchowi drugiej osoby, udało im się przeżyć. Wierzymy, że wartości narodowe nie stoją w sprzeczności z poczuciem solidarności - dodała.

/ 13Marsz różnych środowisk

Obraz
© PAP

Manifestację zorganizowały nieformalne ruchy i organizacje pozarządowe, m.in. Pracownicza Demokracja, Antyfaszystowska Warszawa, 161 Crew, Centrum Wielokulturowe w Warszawie, Fundacja Inna Przestrzeń i polski oddział Amnesty International.

/ 13"Polska może być pewna siebie"

Obraz
© PAP

- Dla nas i organizacji, które się przyłączyły, ważne, że jesteśmy razem; wierzymy, że Polska może być pewna siebie, ma swoje wartości i nie boi się uchodźców - powiedział Witek Hebanowski z Centrum Wielokulturowego Warszawa. - Ważne jest, byśmy wszyscy potrafili zademonstrować, że nie oddamy przestrzeni publicznej mowie frustracji i nienawiści, że możemy być razem, różniąc się w pewnych sprawach - dodał.

/ 13"Jesteśmy razem"

Obraz
© PAP

- Dla nas i organizacji, które się przyłączyły, ważne, że jesteśmy razem. Wierzymy, że Polska może być pewna siebie, ma swoje wartości i nie boi się uchodźców - powiedział Witek Hebanowski z Centrum Wielokulturowego Warszawa. - Ważne jest, byśmy wszyscy potrafili zademonstrować, że nie oddamy przestrzeni publicznej mowie frustracji i nienawiści, że możemy być razem, różniąc się w pewnych sprawach - dodał.

/ 13Przystanki marszu

Obraz
© PAP

Na Umschlagplatzu zebrało się kilkaset osób, kolejne dołączały na trasie wiodącej m.in. koło Pomnika Bohaterów Getta i gmachu Zachęty, gdzie w 1922 r. zginął prezydent Gabriel Narutowicz, zamordowany przez zamachowca związanego z endecją.

- Te miejsca są symbolami, pokazują, czym może skończyć się nacjonalizm, jaką przemoc i zniszczenie pociąga za sobą - mówił, zapowiadając demonstrację, Michał Szymanderski-Pastryk z Amnesty International Polska.

/ 13UE winna?

Obraz
© PAP

Demonstranci zatrzymali się też pod punktem informacji Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej. W wystąpieniach obarczali UE współodpowiedzialnością za kryzysy, który spowodowały napływ uchodźców.

/ 13Międzynarodowy Dzień Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem

Obraz
© PAP

Demonstracja odbyła się na dwa dni przed Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem, ustanowionym w rocznicę Nocy Kryształowej - pogromów Żydów w rządzonej przez narodowych socjalistów Rzeszy Niemieckiej w roku 1938. Manifestacja zakończyła się po ok. trzech godzinach.

/ 13"Razem ponad granicami"

Obraz
© PAP

"Siódmego listopada, w okolicach międzynarodowego dnia antyfaszyzmu oraz w bliskim sąsiedztwie corocznej farsy odbywającej się 11 listopada, wychodzimy na ulicę. Idziemy RAZEM PONAD GRANICAMI, pokojowo, jednak stanowczo. Każdy bowiem jest inny, ale wszyscy są równi. Nacjonalizm zaślepia ludzi i jesteśmy przekonani o tym, że osób, którym nie odpowiada obecna antyimigracyjna i ksenofobiczna polityka jest wiele" - napisali organizatorzy sobotniej manifestacji kilka dni temu w mediach społecznościowych.

10 / 13W kontrze do marszu z 11 listopada?

Obraz
© PAP

W tym roku manifestacja organizowana w święto niepodległości przez narodowców ma się odbyć pod hasłem "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski". Jak mówili narodowcy, jest ono związane z "zalewem nielegalnych imigrantów, którzy kołaczą do drzwi Europy".

11 / 13"Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami"

Obraz
© PAP

Pod hasłem "Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami" kilkaset osób demonstrowało w Warszawie przeciw nacjonalizmowi, faszyzmowi, rasizmowi i ksenofobii. Manifestacja, zorganizowana przez nieformalne ruchy i organizacje pozarządowe, m.in. Antyfaszystowską Warszawę, 161 Crew, Centrum Wielokulturowe w Warszawie, Fundację Inna Przestrzeń i polski oddział Amnesty International, ruszyła z Umschlagplatzu,skąd za hitlerowskiej okupacji wyruszały pociągi wiozące Żydów do obozów zagłady.

Jak szacują organizatorzy, w marszu wzięło ponad dwa tysiące osób. Na trasie przemarszu - ulicami Karmelicką, Zamenhofa, Andersa, placem Bankowym, Marszałkowską, Królewską, Jasną i Świętokrzyską - zaplanowano przystanki m.in. przy Pomniku Bohaterów Getta i Zachęcie.

- Te miejsca są symbolami, pokazują, czym może skończyć się nacjonalizm, jaką przemoc i zniszczenie pociąga za sobą - mówił zapowiadając demonstrację Michał Szymanderski-Pastryk z Amnesty International Polska.

Demonstracja odbywa się na dwa dni przed Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem, ustanowionym w rocznicę Nocy Kryształowej - pogromów Żydów w rządzonej przez narodowych socjalistów Rzeszy Niemieckiej w roku 1938.

12 / 13"Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami"

Obraz
© PAP

Pod hasłem "Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami" kilkaset osób demonstrowało w Warszawie przeciw nacjonalizmowi, faszyzmowi, rasizmowi i ksenofobii. Manifestacja, zorganizowana przez nieformalne ruchy i organizacje pozarządowe, m.in. Antyfaszystowską Warszawę, 161 Crew, Centrum Wielokulturowe w Warszawie, Fundację Inna Przestrzeń i polski oddział Amnesty International, ruszyła z Umschlagplatzu,skąd za hitlerowskiej okupacji wyruszały pociągi wiozące Żydów do obozów zagłady.

Jak szacują organizatorzy, w marszu wzięło ponad dwa tysiące osób. Na trasie przemarszu - ulicami Karmelicką, Zamenhofa, Andersa, placem Bankowym, Marszałkowską, Królewską, Jasną i Świętokrzyską - zaplanowano przystanki m.in. przy Pomniku Bohaterów Getta i Zachęcie.

- Te miejsca są symbolami, pokazują, czym może skończyć się nacjonalizm, jaką przemoc i zniszczenie pociąga za sobą - mówił zapowiadając demonstrację Michał Szymanderski-Pastryk z Amnesty International Polska.

Demonstracja odbywa się na dwa dni przed Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem, ustanowionym w rocznicę Nocy Kryształowej - pogromów Żydów w rządzonej przez narodowych socjalistów Rzeszy Niemieckiej w roku 1938.

13 / 13"Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami"

Obraz
© PAP

Pod hasłem "Solidarność zamiast nacjonalizmu - razem ponad granicami" kilkaset osób demonstrowało w Warszawie przeciw nacjonalizmowi, faszyzmowi, rasizmowi i ksenofobii. Manifestacja, zorganizowana przez nieformalne ruchy i organizacje pozarządowe, m.in. Antyfaszystowską Warszawę, 161 Crew, Centrum Wielokulturowe w Warszawie, Fundację Inna Przestrzeń i polski oddział Amnesty International, ruszyła z Umschlagplatzu,skąd za hitlerowskiej okupacji wyruszały pociągi wiozące Żydów do obozów zagłady.

Jak szacują organizatorzy, w marszu wzięło ponad dwa tysiące osób. Na trasie przemarszu - ulicami Karmelicką, Zamenhofa, Andersa, placem Bankowym, Marszałkowską, Królewską, Jasną i Świętokrzyską - zaplanowano przystanki m.in. przy Pomniku Bohaterów Getta i Zachęcie.

- Te miejsca są symbolami, pokazują, czym może skończyć się nacjonalizm, jaką przemoc i zniszczenie pociąga za sobą - mówił zapowiadając demonstrację Michał Szymanderski-Pastryk z Amnesty International Polska.

Demonstracja odbywa się na dwa dni przed Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem, ustanowionym w rocznicę Nocy Kryształowej - pogromów Żydów w rządzonej przez narodowych socjalistów Rzeszy Niemieckiej w roku 1938.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały