Gen. Skrzypczak: z armii robi się pośmiewisko
- Działania Ministerstwa Obrony Narodowej są chaotyczne, nie ma tam żadnej strategii - ocenił w #dzieńdobryWP politykę kadrową resortu obrony były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak. Jego zdaniem najważniejszym kryterium, jakim obecnie posługuje się MON, jest polityczna lojalność.
- Działania Ministerstwa Obrony Narodowej są jak to mówią w wojsku "od 8:00 do płotu". Wymiana kadry, ma służyć pozyskaniu takiej kadry, która wykona każde polecenie - mówi wprost gen. Skrzypczak.
- W mojej ocenie, zasadniczą kwestią jest to, że ci ignoranci, którzy to robią, próbują usprawiedliwiać się przed opinią publiczną, że są to naturalne zmiany. Nie, to nie są naturalne zmiany. Naturalne zmiany są kreowane przez dowódców. To dowódcy wybierają ludzi i wyznaczają stanowiska na podstawie własnej oceny kandydatów, ich umiejętności, wyszkolenia czy doświadczenia - tłumaczy były wiceszef MON.
Według gen. Skrzypczaka, w mediach często działania MON "usprawiedliwiają zupełni ignoranci, którzy nie mają pojęcia o polityce kadrowej, o tym co jest podstawą decyzji kadrowej". - Politycy zabierają głos w tej sprawie. To jest skandal. Powoli zaczyna się robić z tej armii pośmiewisko - nie krył emocji gen. Skrzypczak.