Co dalej z rodzicami Madzi? "Wszystko jest już gotowe"

Krzysztof Rutkowski pomoże rodzicom małej Madzi, „by mogli zbudować swój świat na nowo”. - Wprowadzi ich w nowe środowisko, w którym się zaaklimatyzują. Na kolejny etap życia przygotował dla nich różne prace. Wszystko jest już zorganizowane - mówi Wirtualnej Polsce narzeczona Krzysztofa Rutkowskiego Luiza Kobyłecka, potwierdzając informację, że Kasia i Bartłomiej zamieszkają w 150-metrowym apartamencie. Nie będą tam płacić za czynsz ani media.

Ojciec małej Madzi Bartłomiej Waśniewski
Źródło zdjęć: © WP / Damian Wis

Pytana, dlaczego nie brała udziału w ostatniej konferencji prasowej, podczas której Krzysztof Rutkowski zapowiedział, że małżeństwo Waśniewskich już wkrótce na stałe wyjedzie z Sosnowca, odpowiada, że „uznała, że najwięcej do powiedzenia na zakończenie całej sprawy ma rodzina i że jej obecność nie jest konieczna”.

- Jesteśmy przy nich z Krzysztofem oboje, dajemy wsparcie naszą obecnością. Jesteśmy z tą rodziną nadal, mimo że sprawa jest już zakończona – mówi Wirtualnej Polsce Kobyłecka i zaznacza, że rodzicom Madzi potrzebne jest teraz wsparcie.

Pytana o to, jaka przy bliższym poznaniu jest Katarzyna, odpowiada, że „jest bardzo skrytą osobą”. – Przez to, co się wydarzyło, jeszcze bardziej odsunęła się od świata i otoczyła murem niedostępności. Nosi w sobie poczucie winy – mówi. A czy wierzy Katarzynie? Odpowiada, że wierzy i wie, że Katarzyna działała sama, a jej największą tragedią była strata dziecka.

Przyznaje, że Krzysztof Rutkowski pomoże Waśniewskim „by mogli zbudować swój świat na nowo”. – Wprowadzi ich w nowe środowisko, w którym się zaaklimatyzują. Na kolejny etap ich życia przygotował dla nich różne prace. Wszystko jest już zorganizowane – zaznacza Kobyłecka.

Potwierdza też informację, że Kasia i Bartłomiej zamieszkają w 150-metrowym apartamencie. Nie będą płacić za czynsz ani media. - To góra na cztery miesiące - przekonuje w "Fakt" Krzysztof Rutkowski. Były detektyw powiedział na konferencji prasowej, że "nie da się żyć czekając na wyrok pod pręgierzem" i dodał, że Kasia i Bartek znajdą schronienie w mieszkaniu konspiracyjnym gdzieś na terenie Polski lub za granicą.

Kobyłecka pytana o szczegóły przesłuchania jej i Krzysztofa Rutkowskiego ws. śmierci małej Madzi w prokuraturze 22 lutego, odpowiada, że chodziło o informacje dotyczące sprawy i śledztwa jakie prowadzi prokuratura. – Nie było dla mnie żadnych zaskakujących czy trudnych pytań. Nie mam w tej sprawie nic do ukrycia – mówi.

W rozmowie z Wirtualną Polską odniosła się również do kontrowersji związanych z nagraniem i upublicznieniem przez Krzysztofa Rutkowskiego rozmowy z mamą małej Madzi, w której kobieta przyznaje się, że dziecko wypadło jej z rąk. Kamery miały należeć do jednego z tabloidów.

– Nie wiem, czy obecność kamer można nazwać „układem”. Nagranie tej rozmowy okazało się bardzo sensowne z uwagi na jej jawny charakter. Nikt nie może zarzucić, że została szantażowana czy zmuszona do wyreżyserowanej treści wypowiedzi – mówi Kobyłecka i podkreśla, że komentarze, iż Rutkowski bezprawnie wyciągnął informacje od Katarzyny uważa za „zupełnie absurdalne i złośliwe”.

– W pracy Krzysztofa nie jest to pierwszy przypadek, gdy nagrywa swoje akcje, czy realizacje, czego dowodem jest chociażby film „Detektyw” – zaznacza.

Kobyłecka pytana o to, jak odnajduje się w sporze Rutkowskiego z policją, odpowiada, że „sama ocena uznania społecznego i pracy prywatnego detektywa i policji obnaża słabość instytucji”. – Krzysztof w swoich wypowiedziach był szczery i bezpardonowy, choć i tak uważam, że był powściągliwy. Nie funkcjonuje w żadnym politycznym układzie i nie stara się nikomu przypodobać. Jego siła, odwaga i bezkompromisowość są jego mocnymi stronami – puentuje narzeczona Rutkowskiego.

asz,neskax

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie