"Żywa Biblioteka" w Lublinie
Wypożyczyli posła-geja na kwadrans i... - zdjęcia
Bo ludzie są jak książki
"Żywa Biblioteka" to projekt, podczas którego zamiast czytania grubych ksiąg zapisanych tysiącami wersów można przeczytać "Żywe Książki" i zapoznać się z ich historią przez rozmowę.
Żywymi Księgami są ludzie z różnych grup i środowisk, obarczonych stereotypami i nierzadko spotykających się z dyskryminacją w życiu codziennym.
Czy feministka w Lublinie czuje się dyskryminowana? Jak żyje się ateistce? Czy ekspedient sex shopu w przyszłości wpisze to doświadczenie zawodowe w CV? Jak w Lublinie żyje się homoseksualistom? O tych i wielu innych sprawach można się dowiedzieć z Żywych Książek.
Zasady są proste - wypożyczasz i rozmawiasz. Żywą Książkę można wypożyczyć maksymalnie na kwadrans. Podczas rozmowy można zadawać dowolne pytania, ale Żywa Książka nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi na wszystkie.
Celem Żywej Biblioteki jest stworzenie przestrzeni do rozmowy i relacji opartych na zrozumieniu i wzajemnym szacunku - bezpośrednia rozmowa jest jedną ze skutecznych form przełamywania stereotypów i przeciwdziałania uprzedzeniom. Pomysłodawcami są młodzi ludzie skupieni wokół organizacji "Stop Przemocy" z Danii, która w 2000 roku po raz pierwszy zorganizowali Żywą Bibliotekę. Przez 10 lat projekt ten gościł w 45 krajach.
(WP.PL/msz)