Żydzi z całego świata modlą się w Leżajsku
Pierwsze grupy Żydów z całego świata przybywają w piątek do Leżajska (podkarpacie), aby wziąć udział w uroczystościach z okazji 224. rocznicy śmierci cadyka Elimelecha Weissbluma.
05.03.2010 | aktual.: 05.03.2010 11:14
Jak powiedział Henryk Ślanda z Fundacji Chasydów Leżajsk-Polska, kolejne grupy będą przybywać do zachodu słońca w piątek, czyli do szabasu, w czasie którego nie wolno się im przemieszczać. W czasie szabasu w Leżajsku będzie ok. 600 chasydów.
Część pielgrzymów przybędzie również po szabasie, czyli po zmroku w sobotę oraz w niedzielę. Ze względu na ograniczoną możliwość noclegową, część Żydów po modłach opuszcza Leżajsk, aby ustąpić miejsca kolejnym grupom. Łącznie spodziewanych jest około trzech-czterech tysięcy chasydów z Europy, USA, Kanady i Izraela.
Główne uroczystości odbędą się w niedzielę. Swój udział w nich zapowiedział rabin Szalom Ber Stambler, religijny przywódca polskich chasydów i dyrektor polskiej placówki Chabad Lubawicz.
- Uroczyste obchody śmierci cadyka Elimelecha w Leżajsku przypominają, że Polska jest krajem szczególnym dla Żydów. To właśnie tu w XVIII wieku rozkwitał ruch chasydzki. Teraz odradza się w Polsce życie żydowskie. Nasz kraj odwiedzają Żydzi z całego świata. Coraz większa grupa Polaków interesuje się kulturą żydowską - powiedział rabin.
Chasydzi przybywający do Leżajska wierzą, że cadyk w rocznicę swojej śmierci zstępuje z nieba i zabiera do Boga ich prośby o zdrowie, pomyślność dla dzieci lub sukcesy w pracy. Zapisują je na karteczkach, zwanych kwitełami, i składają przy grobie cadyka. Modlitwom przy grobowcu cadyka, tzw. ohelu towarzyszą tradycyjne tańce i śpiewanie psalmów.
Przed modlitwą Żydzi obmywają się w mykwie, czyli specjalnej łaźni. Uczestniczące w modlitwach kobiety zbierają się w osobnym, specjalnie dla nich wydzielonym pomieszczeniu, znajdującym się także na kirkucie, czyli żydowskim cmentarzu. Po zakończonych modłach Żydzi jedzą koszerny posiłek, składający się m.in. ze stosownie przyrządzonego mięsa wołowego, ryb, owoców i warzyw.
Elimelech Weissblum był jednym z trzech najbardziej znanych cadyków dawnej Polski. Zasłynął jako uzdrowiciel dusz i ciał oraz jako najbardziej aktywny głosiciel chasydyzmu - buntowniczego nurtu religijno-mistycznego w judaizmie. Ruch ten narodził się w latach trzydziestych XVIII wieku na Ukrainie i obszarach Polski południowo-wschodniej. Głosił, że Bogu można służyć nie tylko poprzez wypełnianie prawa i modlitwę, ale także przez codzienne obowiązki. W 1772 roku cadyk utworzył w Leżajsku centrum swojej działalności.
Leżajsk, zamieszkiwany przez bardzo liczną społeczność żydowską, do II Wojny Światowej należał do najważniejszych ośrodków chasydyzmu na ziemiach polskich. Tradycja odwiedzania grobu cadyka Elimelecha odżyła ponownie w latach 70. ubiegłego wieku.
Chabad Lubawicz to religijna wspólnota żydowska, działająca w wielu krajach świata. W Polsce jest obecna od trzech lat. Oprócz krzewienia judaistycznej duchowości, Chabad poświęca dużo energii także na działalność edukacyjną i charytatywną. W Polsce jej celem jest przekazywanie Polakom oraz mieszkającym tu Żydom wiedzy na temat judaizmu oraz kultury i tradycji żydowskiej.