PolskaZwiązkowcy ze służby zdrowia nadal głodują

Związkowcy ze służby zdrowia nadal głodują

Sześcioro związkowców "Solidarności" służby zdrowia kontynuuje rozpoczęty dzień wcześniej strajk głodowy przeciw uchwaleniu ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej. Wyrazy poparcia przekazali im koledzy z "S", Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Konsorcjum Wierzycieli Służby Zdrowia.

12.02.2005 | aktual.: 12.02.2005 18:12

Otrzymujemy dowody sympatii od zwykłych ludzi. Gdy nasz kolega poszedł do sklepu po soki i powiedział, że są dla protestujących, dostał je za darmo - powiedziała uczestnicząca w głodówce przewodnicząca sekretariatu ochrony zdrowia "S" Maria Ochman.

Popiera nas nie tylko "Solidarność". Otrzymaliśmy stanowisko wszystkich związków zawodowych województwa łódzkiego - dodała. Forum Pracowników Ochrony Zdrowia z Łodzi - zrzeszające związki lekarzy, pielęgniarek, techników medycznych oraz samorządy lekarzy i pielęgniarek - wystąpiło do marszałka Sejmu o zdjęcie z porządku obrad projektu ustawy o restrukturyzacji zoz-ów. Jak powiedziała Ochman, zainteresowanie i sympatię wyrazili też przedstawiciele niektórych ambasad.

W piątek protestujących odwiedził szef "S" Janusz Śniadek, gotowość do przyłączenia się do akcji zadeklarowali działacze "S" służby zdrowia z największych regionów związku. W przyszłym tygodniu poparcie mają demonstrować także koledzy z innych branż.

Ustawa jest dobra dla finansów publicznych, ale zła dla pacjentów, pracowników służby zdrowia i wierzycieli szpitali. To rozwiązanie, które zakłada rabunek praw nabytych - oceniła Małgorzata Wychowaniec z Konsorcjum Wierzycieli Służby Zdrowia.

Stan zdrowia protestujących, którzy przyjmują tylko płyny, jest dobry, choć niepokoją się o stan jednego z kolegów, u którego podniosło się ciśnienie, ale zostało przywrócone do normy lekami. Strajkujący są pod opieką lekarza. Jeżeli skoki ciśnienia powrócą, związkowiec przerwie głodówkę.

Protest jest wymierzony przeciw projektowi ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej, która, według związkowców, pozwoli na bankructwa i prywatyzację szpitali. Trzecie czytanie projektu zaplanowano na środę. Związkowcy chcą też nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, tak aby nie pozwalał on na wstrzymanie wypłat dla pracowników szpitali, których konta zajął komornik.

Protest ma rozszerzyć się na cały kraj; w poniedziałek mają do niego dołączyć pielęgniarki i położne z województwa lubelskiego, a także związkowcy służby zdrowia na Dolnym Śląsku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)