Zostawił do ładowania telefon w łóżku. Alarmujący wpis
"W nocy o 5 poczułem smród palącego się plastiku" - napisał internauta. Opublikował także zdjęcia spalonego telefonu. Teraz ostrzega innych.
Mieszkaniec Szczecina opublikował alarmujący wpis. Wynika z niego, że w łóżku zostawił na całą noc do ładowania telefon komórkowy. Nad ranem obudził go smród spalonego plastiku.
"Dzisiaj w nocy o 5 poczułem smród palącego się plastiku, to znalazłem w łóżku. Spalił się telefon, materac i poduszka… tylko i całe szczęście" - napisał mężczyzna i opublikował zdjęcia. Widać na nich totalnie spalony telefon oraz dziury w pościeli.
"Co by było, gdybym się nie obudził? Płonące włosy, poparzenia na głowie, to tylko mały pikuś. Pożar w budynku i sfajczenie się żywcem to mogło nastąpić. Uważajcie na siebie!" - pisze dalej ku przestrodze.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Nie wiadomo, co doprowadziło do tej niebezpiecznej sytuacji. Zarówno ewentualna awaria baterii jak i samego telefonu mogą mieć fatalne konsekwencje. Równie niebezpieczne może być podłączenie do jednego gniazdka zbyt wielu urządzeń elektrycznych. Może wówczas dojść do przegrzania instalacji, co także może się skończyć pożarem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo