Został pobity, bo słuchał za głośno muzyki. Matka znalazła oprawcę syna w internecie
Zrozpaczona matka apelowała w mediach społecznościowych o pomoc. Chciała znaleźć mężczyznę, który zaatakował na ulicy jej syna. "Uderzył 16-latka tak, że ten leży w szpitalu z pękniętą twarzoczaszką i wstrząśnieniem mózgu" - napisała. Sprawca jest w rękach policji.
"Szukam świadków pobicia mojego syna: każdego, kto może pomóc w znalezieniu sprawcy. Do zdarzenia doszło w sobotę 6 października przy Szkole Podstawowej nr 65, na tyłach 'Lidla' około godz. 17-17.30. Dorosły młody człowiek, około 20-22 lata, jeansach, kurtce i z torbą sportową tak uderzył 16-latka, że ten leży w szpitalu z pękniętą twarzoczaszką i wstrząśnieniem mózgu" - napisała na Facebooku zrozpaczona matka.
Dramat rozegrał się w Bydgoszczy. - Chłopcy słuchali muzyki na głośniku. Szli chodnikiem. Z tego co wiem, mężczyźnie to nie "przypasowało".Coś powiedział, syn odpowiedział czy patrzył na człowieka i to wystarczyło... Zaczął syna gonić, szarpnął i podarł koszulkę, potem uderzył i chciał zabrać rower - opowiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską matka skatowanego chłopca.
Przyznała też, że dzięki nagłośnieniu sprawy znalazł się pełnoletni świadek, który widział całe zajście i zgodził się zeznawać. Jak dodała, policja wytypowała sprawcę, a we wtorek syn został oficjalnie przesłuchany i rozpoznał na zdjęciach agresora. - Z tego,co się nieoficjalnie dowiedziałam, zatrzymana osoba jest znana policji - dodała matka 16-latka.
Prawdopodobnie jej syn nie będzie musiał przechodzić operacji. Możliwe, że w środę lub czwartek opuści szpital. Czeka na konsultację laryngologiczną.
Matka podkreśliła, że internauci nie tylko nagłośnili sprawę, ale też dodali jej otuchy. - O dziwo hejtu było naprawdę niewiele - stwierdziła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
