Polska"Żołnierze ważniejsi niż awantura medialna ws. ABW"

"Żołnierze ważniejsi niż awantura medialna ws. ABW"

Premier Donald Tusk, pytany o zatrzymanie
przez ABW sprzętu dziennikarzy TVP, powiedział, że dla niego bez
porównania ważniejsze jest zapewnienie polskim żołnierzom
bezpieczeństwa w Afganistanie, niż awantura medialna w sprawie
akcji ABW w kraju.

23.05.2008 | aktual.: 23.05.2008 18:16

Do zabrania dziennikarzom sprzętu doszło w ubiegłym tygodniu podczas przeszukania, które ABW prowadziła w domu członka komisji weryfikacyjnej WSI Piotra Bączka. Cała sprawa miała związek ze śledztwem dotyczącym płatnej protekcji przy weryfikacji WSI, w którym podejrzane są dwie osoby - Aleksander L. i Wojciech S.

Dziennikarzom TVP (programu "Misja Specjalna"), którzy weszli do mieszkania Bączka i próbowali filmować akcję ABW, funkcjonariusze Agencji odebrali kamery. Skarżyli się oni też na upokarzającą rewizję osobistą; złożyli w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy ABW.

Fakt, że ABW uniemożliwiło filmowanie czynności śledczych, w niczym nie dyskwalifikuje ABW. Nie będzie tak w państwie polskim, że ktokolwiek nawet najbardziej wpływowy - czy to jest funkcjonariusz państwowy, dziennikarz czy biznesmen - będzie ponad prawem - powiedział premier przy okazji podsumowania pół roku pracy rządu.

Premier podkreślił, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za całość funkcjonowania służb specjalnych. W sensie politycznym biorę pełną odpowiedzialność za tę bardzo wrażliwą dziedzinę życia jaką jest działalność służb wojskowych i cywilnych, które mają dbać o bezpieczeństwo państwa - podkreślił.

Odnosząc się do akcji ABW w domu Bączka, premier ocenił, że "była ona udana". Ona nie podobała się ofiarom tej akcji i jest poddawana w wątpliwość przez tych, którzy są obiektem czynności sprawdzających - powiedział Tusk.

Służby nie są od tego, aby dawać satysfakcję, tylko niestety wręcz przeciwnie, są czasami od wykonywania zadań przykrych, które nigdy nie będą popularne - uważa szef rządu.

Jak powiedział premier, kolegium ds. służb specjalnych, któremu przewodniczy, przygotowuje zmiany "w najbardziej palących sprawach" dotyczących bezpieczeństwa polskich żołnierzy. Reorganizujemy służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo polskich żołnierzy - dodał.

90% energii poświęcamy w tej chwili na naprawę służb zrujnowanych przez poprzedników, w niektórych elementach tak, aby polscy żołnierze mogli działać bezpiecznie - powiedział premier.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)