Żołnierze na wojnie z pandemią. Rząd angażuje wojsko do pomocy medykom
"Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podjął decyzję o przeszkoleniu medycznym pod kątem walki z pandemią COVID-19 ponad 100 tysięcy żołnierzy" - wynika z informacji uzyskanych w MON. - Żołnierze ci są cały czas gotowi do wsparcia cywilnej służby zdrowia. Pandemia potwierdziła wysokie kwalifikacje wojskowego personelu i jego elastyczność - podkreśla resort obrony. Minister Błaszczak dookreśla,
16.10.2020 | aktual.: 16.10.2020 17:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce kilka dni temu, rząd już wkrótce ma wydać dyspozycje o zwiększeniu zaangażowania żołnierzy Wojska Polskiego w pomoc w walce z pandemią koronawirusa.
Jak dowiadujemy się od źródeł w administracji państwowej, chodzi przede wszystkim o wsparcie infrastruktury krytycznej niezbędnej do walki ze skutkami pandemii - m.in. budowę szpitali polowych czy wsparcie transportu sanitarnego. Ale nie tylko - żołnierze WOT będą także dokonywać wymazów, wspierając służby sanitarne.
- Już w tej chwili Wojska Obrony Terytorialnej wspomagają działania np. w zakresie punktów pobierania próbek do badań. Jeżeli będzie to konieczne, to również ich wsparcie będzie możliwe w innym, szerszym zakresie - potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik rządu Piotr Mueller.
Koronawirus w Polsce. 2400 żołnierzy wspiera medyków. Ta liczba ma się zwiększyć
Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do Ministerstwa Obrony Narodowej. Resort odpowiedział nam, że "Wojsko Polskie od początku pandemii aktywnie uczestniczyło i uczestniczy w działaniach prowadzonych przez środowisko cywilne". - Zaangażowane siły i środki pozwalają na efektywne wsparcie systemu ochrony zdrowia, jak również na sprawne reagowanie w sytuacjach kryzysowych - podkreśla MON, gdy pytamy o zaangażowanie żołnierzy we wsparcie dla medyków.
Jak zaznacza resort, na terenie całego kraju od początku pandemii cywilnych medyków w walce z koronawirusem wspierało codziennie 9 tys. żołnierzy.
A jak jest teraz? - Dziś te złożone zadania realizuje dziennie średnio 2400 żołnierzy, którzy również - wspólnie z Policją - cały czas pilnują przestrzegania kwarantanny, dostarczają niezbędnych środków ochrony osobistej oraz żywność do domów pomocy społecznej, odkażają pomieszczenia, docierają z pomocą do kombatantów, osób starszych, przebywających na kwarantannie - informuje nas MON.
Resort twierdzi ponadto, że minister Mariusz Błaszczak "podjął decyzję o przeszkoleniu medycznym [pod kątem walki z pandemią COVID-19] ponad 100 tysięcy żołnierzy". Biuro prasowe MON nie doprecyzowało, kiedy decyzja ta została podjęta. Zrobił to sam minister Błaszczak - już po naszej publikacji.
- Żołnierze ci są cały czas gotowi do wsparcia cywilnej służby zdrowia. Dzięki wojskowym logistykom do szpitali jednoimiennych trafiał potrzebny sprzęt. Wojska Obrony Terytorialnej poszerzyły możliwość wykonania testów obywatelom na obecność koronawirusa, poprzez stałe i mobilne punkty pobierania wymazów, ale również przez uruchamianie punktów TEST&GO. Wspomniane punkty były i są uruchamiane przede wszystkim w miejscach dotkniętych ogniskami zakażeń - podkreśla MON.
Jak się dowiadujemy, żołnierze pobrali w ciągu ostatnich miesięcy około 140 tysięcy wymazów niezbędnych do testów. Przeprowadzili także ponad 330 dezynfekcji. Odkażone przez wojsko zostały m.in. placówki opieki społecznej, szpitale czy infrastruktura miejska.
Koronawirus w Polsce. Rząd z programem dla harcerzy
Nie tylko wojsko w większym stopniu ma się włączyć w walkę z pandemią, ale także harcerze wraz z innymi organizacjami społecznymi. Wspomniał o tym m.in. premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej dotyczącej nowych obostrzeń.
- Jeśli chodzi o harcerzy i inne organizacje o charakterze społecznym, planujemy uruchomienie programu wsparcia finansowego - tak, by organizacje te mogły realizować zadania w szerszym zakresie - przyznaje w rozmowie z WP rzecznik Rady Ministrów Piotr Mueller. Jak podkreśla minister, wszelkie dodatkowe koszty działania wspomnianych organizacji ma zrekompensować rząd.
Harcerze pomagaliby m.in. w domach pomocy społecznej. Aktywni na tym polu są już żołnierze. - Wojsko Polskie jest w stałym kontakcie z domami pomocy społecznej w całym kraju. Pomoc ludziom w najtrudniejszej sytuacji życiowej jest dziś szczególnie ważna. Żołnierze dowożą tam artykuły żywnościowe, niezbędne środki ochrony, a także wraz z personelem tych placówek i wolontariuszami opiekują się pensjonariuszami - informuje nas MON.
Resort podkreśla także, że wraz z rozwojem pandemii "uruchomiono specjalną infolinię dla osób samotnych, źle znoszących kwarantannę", przy której dyżurowali psychologowie z Wojskowych Pracowni Psychologicznych.
Zdaniem prezesa Fundacji "Instytut Profilaktyki Zakażeń" dra Pawła Grzesiowskiego, włączenie wojska w działania przeciwko pandemii może jedynie wzmocnić ochronę zdrowia. - Nie ma wojny, więc wojsko jak najbardziej może wesprzeć walkę z wirusem. Widzę potencjał w wojsku zarówno sprzętowy, jak i ludzki, choćby w zakresie transportu sanitarnego właśnie. Są pewne działania, w których nie trzeba być lekarzem, a można pomóc - przekonuje w rozmowie z Wirtualną Polską dr Grzesiowski.