Żołnierze Juszczenki maszerują na Kijów
Żołnierze podporządkowanych prezydentowi Wiktorowi Juszczence wojsk wewnętrznych, nie mogąc dotrzeć do Kijowa autobusami, wyruszyli w kierunku stolicy pieszo. Od trzech godzin trwają rozmowy między prezydentem Juszczenką i premierem Janukowyczem.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamach-stanu-na-ukrainie-6038636345819777g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamach-stanu-na-ukrainie-6038636345819777g )
Konflikt na UkrainieUkrainie
Wojsko nie mogło wjechać do Kijowa
Ukraińska milicja drogowa, wspomagana przez deputowanych Partii Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, nie pozwoliła wjechać do Kijowa autobusom wiozącym tam prawie 3,5 tysiąca żołnierzy wojsk wewnętrznych, podporządkowanych prezydentowi Wiktorowi Juszczence.
Rozkaz zablokowania autobusów wydał funkcjonariuszom drogówki koalicyjny minister spraw wewnętrznych Wasyl Cuszko.
Zastępca szefa wojsk wewnętrznych Mykoła Myszakin podkreślił, że jego podwładni zachowują spokój i w żaden sposób nie reagują na zaistniałą sytuację, czekając na dalsze rozkazy dowództwa.
Tymczasem sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Iwan Pluszcz uspokoił, że dyslokacja wojsk wewnętrznych odbywa się na polecenie prezydenta, a jej celem jest zapewnienie porządku w Kijowie. W weekend trwają tu "Dni Kijowa", coroczna impreza ściągająca do miasta tysiące turystów z kraju i zagranicy, a jednocześnie odbywają się akcje polityczne.
Pluszcz ostrzegł, że wszelkie próby przeszkodzenia w realizacji decyzji szefa państwa spotkają się z "adekwatną odpowiedzią, a winni poniosą odpowiedzialność".
Będą nowe wybory?
Już trzy godziny trwa sobotnie spotkanie prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z premierem Wiktorem Janukowyczem. Politycy omawiają drogi wyjścia z dwumiesięcznego kryzysu politycznego, który w ostatnim czasie wyraźnie się zaostrzył.
W rozmowach w kancelarii prezydenckiej bierze udział przewodniczący rozwiązanej na początku kwietnia przez Juszczenkę Rady Najwyższej (parlamentu), oraz przedstawicielka opozycji Julia Tymoszenko. Jest tam także najprawdopodobniej szef proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina Wiaczesław Kyryłenko i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Iwan Pluszcz. Nie wiadomo, czy wynikiem sobotniego spotkania będzie ogłoszenie daty przedterminowych wyborów parlamentarnych. Oczekiwano tego jeszcze w piątek, jednak jedynym ustaleniem było przeniesienie rozmów na następny dzień.
Na Ukrainie doszło do zaostrzenia trwającego od kwietnia kryzysu politycznego. Dekret prezydenta Wiktora Juszczenki, rozwiązujący parlament i ogłaszający przedterminowe wybory, spotkał się wówczas z ostrym sprzeciwem koalicji Wiktora Janukowycza. Na początku maja Janukowycz zgodził się w końcu na wybory, jednak od tego czasu koalicjanci robią wszystko, by odwlec głosowanie. (mam)
Jarosław Junko