Żołnierze 4. zmiany polskiego kontyngentu odlecieli do Iraku
160 żołnierzy 4. zmiany polskiego kontyngentu
wojskowego odleciało w nocy z wrocławskiego
lotniska do Iraku. Odlot był opóźniony z powodu awarii samolotu,
którą udało się szybko usunąć. Razem z żołnierzami do Iraku
poleciał gen. dywizji Waldemar Skrzypczak, nowy dowódca
Międzynarodowej Dywizji Sił Stabilizacyjnych w Iraku.
12.01.2005 | aktual.: 12.01.2005 06:33
Skrzypczak powiedział, że w Iraku obawia się jedynie ataków terrorystycznych. Mam jednak nadzieję, że uda się nam wrócić w takim składzie, w jakim wylatujemy - podkreślił. Dodał, że 4. zmiana polskiego kontyngentu wojskowego jest najlepiej przygotowana z dotychczasowych, bo "została zbudowana na doświadczeniu i mądrości poprzedników".
Skrzypczak przyznał jednak, że w Iraku sytuacja jest na tyle trudna i niestabilna, że nie sposób przewidzieć, co się będzie działo. Jego zdaniem, zbliżające się wybory w Iraku mogą nie zmienić niczego na lepsze.
Natomiast szef sztabu generalnego Wojska Polskiego gen. Czesław Piątas życzył żołnierzom, aby "lista przylotów była taka sama jak lista wylotów". Ta zmiana ma przyjąć na siebie głównie wysiłek szkolenia wojska irackiego. Chcemy pomagać i ich wspierać, aby jak najszybciej mogli nas zastąpić - mówił Piątas.
Gen. Skrzypczak uważa, że w razie wycofania się żołnierzy ukraińskich z Iraku, polscy żołnierze nie uniosą ciężaru kontrolowania dodatkowo jeszcze jednej prowincji, bardzo rozległej. Najprawdopodobniej będziemy musieli poprosić o pomoc żołnierzy amerykańskich - powiedział.
Natomiast gen. Piątas zapewnił, że jeśli ukraińscy żołnierze wycofają się z Iraku, to "w sztabie jest przygotowanych kilka różnych scenariuszy" i nie należy martwić się na zapas. Polski kontyngent wojskowy w swojej strefie poradzi sobie na pewno. Nie ulega to wątpliwości - podkreślił Piątas. Ukraiński kontyngent wchodzi w skład dowodzonej przez Polaków Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe.
Pytany, kto wejdzie w skład 5. zmiany polskiego kontyngentu wojskowego, Piątas nie chciał jednoznacznie powiedzieć. Za wcześnie o tym mówić, ale powinniśmy popatrzeć w kierunku 1. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej - powiedział.
Dodał, że dowódcą Międzynarodowej Dywizji Sił Stabilizacyjnych w Iraku byłby wtedy obecny dowódca 1. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej - gen. dywizji Piotr Czerwiński. Myślę, że dowódca jest i należy jego widzieć jako jednego z kandydatów, ale za wcześnie o tym mówić - podkreślił Piątas.
Generała Skrzypczaka żegnały na lotnisku żona Teresa i nastoletnia córka. W rozmowie z dziennikarzami Teresa Skrzypczak przyznała, że dla niej "wyjazd męża do Iraku, na wojnę, to przede wszystkim wiele nieprzespanych nocy i strach o niego". Dodała, że najbardziej boi się zamachów terrorystycznych. Dlatego tuż przed odlotem podarowała mężowi aniołka, który ma być "Aniołem Stróżem" generała.
- zmiana polskiego kontyngentu wojskowego będzie liczyć 1700 żołnierzy. Do Iraku będą wylatywać do połowy lutego.