Zoll: wątpliwości czy przepis może debrać mandat europosła
Istnieją wątpliwości, czy na mocy przepisu ustawy lustracyjnej można pozbawić Bronisława Geremka mandatu europosła, gdyż to suweren, czyli naród zdecydował o tym, że Geremek został europosłem - uważa były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll.
Pojawia się pytanie, czy przepisy ustawy odbierającej mandat z uwagi na niezłożenie oświadczenia lustracyjnego, które przecież było składane w momencie wyboru na europosła, można uznać za zgodne z konstytucją - powiedział Andrzej Zoll. Dodał, że z wydawaniem jednoznacznych opinii należy powstrzymać się do czasu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego odnośnie ustawy lustracyjnej.
Zoll przyznał także, że nie jest jasne, jak przepisy o utracie mandatu odnoszą się do prawa europejskiego i przepisów Parlamentu Europejskiego.
Bronisław Geremek jako jedyny z grona polskich europosłów nie złożył w terminie oświadczenia lustracyjnego argumentując, że składał już taką deklarację pod rządami poprzedniej ustawy.
O obowiązku złożenia oświadczeń zawiadamia Państwowa Komisja Wyborcza. PKW wysłała takie pisma do 51 naszych europosłów - tych, którzy urodzili się przed 1 sierpnia 1972 roku. Pięćdziesięciu z nich w ustawowym terminie, czyli w ciągu miesiąca, wysłało wypełnione oświadczenia.
Obowiązująca od 15 marca ustawa lustracyjna nakazuje składanie oświadczeń lustracyjnych także tym osobom, które zrobiły to już przed wejściem w życie nowych przepisów, w tym również deputowanym do Parlamentu Europejskiego. Termin składania oświadczeń minął 19 kwietnia. Zgodnie z ustawą, w przypadku niedopełnienia tego obowiązku wyborczy mandat wygasa.