"Zobaczcie nas" i nie rzucajcie kamieniami
Organizacje kobiece oraz środowiska
homoseksualistów apelują do władz publicznych o podjęcie kroków
prawnych, które zapobiegłyby aktom nienawiści i przemocy, do
jakich doszło podczas piątkowego marszu tolerancji "Zobaczcie nas"
w Krakowie.
10.05.2004 16:50
7 maja ulicami Krakowa przeszło ponad tysiąc osób, m.in. geje, lesbijki, działacze organizacji pozarządowych, politycy. Pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelu przywitały ich gwizdy i okrzyki "Zboczeńcy do gazu!", "Do szpitala!", "Eurogeje!". W stronę uczestników marszu tolerancji poleciały jajka, cegły i kamienie.
Pod listem otwartym do władz publicznych, przekazanym w poniedziałek, podpisały się m.in.; Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Kampania Przeciw Homofobii, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Stowarzyszenia LAMBDA.
Według sygnatariuszy listu, "coraz agresywniejsze ataki ze strony bojówkarzy z kręgu Młodzieży Wszechpolskiej oraz Ligi Polskich Rodzin, a przy tym całkowicie bezkarne, mają miejsce zawsze, ilekroć nasze organizacje legalnie organizują pokojowe demonstracje". "Chuligańskie napady motywowane względami światopoglądowymi, muszą się wreszcie skończyć" - czytamy w liście. Jego autorzy zwrócili się do polityków wszystkich opcji oraz do Kościołów o potępienie podobnych akcji.
Autorzy listu uważają, że należy zaniechać praktyk udzielania zgody na kontrdemonstracje w tym samym czasie i miejscu, w którym odbywa się pokojowa manifestacja.
Kampania Przeciw Homofobii, jeden z jego organizatorów przemarszu gejów i lesbijek przez Kraków, zapowiedziała w sobotę, że złoży doniesienie do prokuratury przeciw organizatorom piątkowej nielegalnej kontrdemonstracji oraz dwóm radnym LPR, którzy w niej uczestniczyli.
Podpisani pod listem uważają również, że należy odpowiednio szkolić policję, bo ostatnie wydarzenia pokazują, że nie radzi ona sobie z podobnymi wydarzeniami, a wymiar sprawiedliwości musi zacząć traktować bojówki z należytą powagą i odpowiednio je karać.