Trzęsienie ziemi uderzyło w Turcję. Pierwsze dane o ofiarach
Na wschodzie Turcji znów zatrzęsła się ziemia. Ze wstępnych danych Europejsko-Śródziemnomorskiego Centrum Sejsmologicznego (EMCS) wynika, że wstrząsy miały magnitudę 5,7. Zawaliło się wiele budynków, uszkodzonych przez trzęsienie ziemi, które nawiedziło ten rejon 6 lutego. Jest wielu rannych, co najmniej jedna osoba zginęła. Trwa akcja ratunkowa.
Według informacji Europejsko-Śródziemnomorskiego Centrum Sejsmologicznego ognisko wstrząsów znajdowało się 11 km na południe od miasta Malatya na wschodzie kraju. Jego hipocentrum znajdowało się na głębokości 5 km.
Według serwisu hurriyet.com.tr, wstrząsy odczuwalne były w wielu regionach Turcji.
Malatya to jedno z miast, które mocno ucierpiały podczas potężnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję 6 lutego. Jak relacjonuje reporter CNN Türk, który od kilku dni jest w tej miejscowości, ludzie nie mieszkają obecnie w swoich domach - nawet w tych, w które przetrwały trzęsienie. Konstrukcja wielu z nich została naruszona i ludzie czekają na opinię ekspertów, czy nadają się one do zamieszkania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Ludzie wchodzą do nich tylko po to, by zabrać swoje rzeczy. Nikt tam nie mieszka - tłumaczył.
Runęły uszkodzone budynki, są ranni. Nie żyje co najmniej 1 osoba
Z najnowszych informacji wynika, że tylko w tym w mieście runęły 22 budynki. Co najmniej 20 osób zostało rannych. Na szczęście nie ma informacji o zabitych. Trwa jednak akcja ratunkowa: pod jednym z zawalonych budynków jest mężczyzna z córką. Weszli do swojego domu, by zabrać z niego rzeczy.
W miejscowości Kahramanmaraş zawaliła się zniszczona podczas trzęsienia ziemi fabryka wyrobów metalowych. W środku było kilku pracowników. Jeden z nich zginął, czterech jest rannych.
W poniedziałek 6 lutego w środkowo-południowej Turcji doszło do potężnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8. Wstrząs, którego epicentrum znajdowało się w prowincji Kahramanmaraş, wystąpił o godzinie 2:17 czasu polskiego (godz. 4:17 czasu lokalnego) na głębokości 17,9 km.
Od tego czasu odnotowano kilka tysięcy wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy miał magnitudę 7,5 - doszło do niego nieco ponad 9 godzin po głównym trzęsieniu ziemi. Kataklizm doprowadził do katastrofalnych zniszczeń na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakır.
W wyniku trzęsienia ziemi z 6 lutego, które dotknęło nie tylko Turcję, ale również Syrię, zginęło - jak wynika z najnowszych informacji - ponad 50 tys. osób.
