Trwa ładowanie...

Znów gorąco na Półwyspie Koreańskim. Potwierdzono dokonanie ostatniej próby rakietowej

Oficjalna agencja prasowa Korei Płn. KCNA potwierdziła w środę dokonanie wtorkowej próby z rakietą średniego zasięgu Hwasong-12, która przeleciała nad terytorium Japonii i spadła do Pacyfiku. Test miał być odpowiedzią na trwające manewry wojsk USA i Korei Płd.

Znów gorąco na Półwyspie Koreańskim. Potwierdzono dokonanie ostatniej próby rakietowejŹródło: PAP/EPA
d993rv7
d993rv7

Był to ten sam typ pocisku balistycznego, który - według KCNA - pomyślnie przetestowano w maju br. i który może być użyty do odpalenia na wody Pacyfiku w pobliżu amerykańskiej wyspy Guam.

Komunikat KCNA podkreśla, że odpalenie rakiety obserwował osobiście przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un. Według agencji, Kim Dzong Un wyraził "wielką satysfakcję" z udanego testu i oświadczył, że będzie obserwował dalsze "postępowanie USA" zanim podejmie decyzję co do dalszych działań.

Przywódca Korei Północnej określił wtorkowy test jako "istotny wstęp do powstrzymania Guam", gdzie - jak przypomina amerykańska agencja Associated Press - znajdują się bazy wojskowe USA, które Pjongjang uważa za stanowiące zagrożenie.

Kim oświadczył też, że Korea Północna powinna dokonać dalszych prób z pociskami balistycznymi aby "rozszerzyć możliwości swoich sił strategicznych" - poinformowała KCNA.

d993rv7

KCNA podkreśliła też, że wtorkowy test był odpowiedzią na trwające od ub. czwartku manewry wojsk USA i Korei Południowej pod kryptonimem "Ulczi - Strażnik Wolności" (Ulchi - Freedom Guardian). Pjongjang uważa te doroczne manewry za przygotowania do inwazji na swoje terytorium.

Według południowokoreańskiego sztabu generalnego pocisk pokonał odległość ok. 2700 km i przelatując nad japońską wyspą Hokkaido osiągnął wysokość 550 km.

Prezydent Donald Trump oświadczył, że dla Stanów Zjednoczonych "na stole są obecnie wszystkie opcje" przy rozważaniu odpowiedzi na ostatni test rakietowy Pjongjangu.

Departament Obrony USA zastrzegł jednak, że preferowaną opcją są nadal kroki dyplomatyczne. "Podczas gdy na stole są wszystkie opcje, dyplomacja jest wciąż na ich czele" - powiedział Reuterowi rzecznik Pentagonu płk. Robert Manning.

Zdaniem Associated Press Pjongjang będzie bez wątpienia obserwował reakcję świata na ostatni test aby zbadać czy w przyszłości będzie mógł dokonywać podobnych.

W reakcji na wtorkowy test we wtorek wieczorem czasu lokalnego na nadzwyczajnej sesji zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ.

d993rv7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d993rv7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj