Zniszczony ewangelicki cmentarz. Ksiądz nie miał pozwolenia na wycinkę
Jak ustaliła WP, proboszcz parafii w Nowej Wsi Ełckiej nie miał pozwolenia gminy na wycinkę drzew na starym ewangelickim cmentarzu w tej miejscowości. W wyniku karczowania korzeni drzew doszło do zniszczenia grobów. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
14.04.2021 20:19
Do zniszczenia pochodzących jeszcze sprzed II wojny światowej grobów ewangelików doszło przed kilkoma dniami. Odpowiedzialny za to proboszcz ks. Andrzej Bryg tłumaczył mediom, że przeprowadzano prace porządkowe. W rozmowie z PAP przyznał, że prace polegały na wycince drzew i karczowaniu ich korzeni.
Urząd gminy Ełk: nie mamy wniosku o wycinkę drzew
Jak dowiedziała się WP, urzędnicy wydziału ochrony środowiska Urzędu Gminy wszczęli postępowanie wyjaśniające w sprawie prac na cmentarzu. W dokumentach brak jest wniosku o wydanie pozwolenia na wycinkę. – Wezwiemy księdza do złożenia wyjaśnień, powołamy też biegłego do oszacowania strat – mówi jedna z urzędniczek. Według dostępnych w gminie starych map, na cmentarzu zaznaczono 70 grobów.
Posłanka Urszula Pasławska: wywieziono dowody
- To jest naganna sytuacja. Będę pilnowała jej wyjaśnienia w gminie – mówi posłanka Urszula Pasławska z PSL. – Kary za nielegalną wycinkę nalicza się zależnie od wielkości drzew. Według moich informacji pozbyto się dowodów, wywieziono ścięte drzewa. Będzie je trudno teraz zmierzyć – mówi Pasławska.
Ksiądz Andrzej Bryg nie chce komentować sprawy pozwolenia na wycinkę drzew. – Wszystko bada prokuratura, będzie komunikat prokuratury, to wtedy będziemy rozmawiać na ten temat – mówi ks. Bryg.
Diecezja Mazurska Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego poinformowała, że zniszczeń dokonał proboszcz parafii rzymskokatolickiej św. Józefa w Nowej Wsi Ełckiej za pisemną zgodą biskupa ełckiego. Biskup Paweł Hause powiedział WP, że diecezja zastanawia się nad podjęciem "stosownych kroków" w tej sprawie. Okoliczności zdewastowania ewangelickiego cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej bada Prokuratura Rejonowa w Ełku.