ŚwiatZniszczono domy Palestyńczyków podejrzanych o zabicie izraelskich nastolatków

Zniszczono domy Palestyńczyków podejrzanych o zabicie izraelskich nastolatków

Izraelskie wojsko zniszczyło położone na Zachodnim Brzegu Jordanu domy dwóch palestyńskich bojowników, podejrzewanych o udział w porwaniu i zabiciu trzech nastolatków z Izraela. Zbrodnia doprowadziła do wybuchu obecnego konfliktu zbrojnego w Strefie Gazy.

Zniszczono domy Palestyńczyków podejrzanych o zabicie izraelskich nastolatków
Źródło zdjęć: © AFP | Hazem Bader

18.08.2014 | aktual.: 18.08.2014 10:10

Armia izraelska podała, że budynki zostały zniszczone wcześnie rano, zgodnie z procedurami przewidzianymi wobec bojowników podejrzewanych o popełnienie poważnych przestępstw.

Trzej izraelscy chłopcy zaginęli 12 czerwca, gdy łapali autostop obok Gusz Ecjon, grupy osiedli żydowskich położonych między Betlejem a Hebronem, na południu Zachodniego Brzegu. Wracali ze szkół talmudycznych i próbowali dotrzeć do Jerozolimy. Ich zwłoki znaleziono 30 czerwca w pobliżu drogi, na której widziano ich po raz ostatni.

Władze Izraela uważają, że za zbrodnią stoi Hamas. Ten radykalny ruch palestyński wyraził zadowolenie ze śmierci młodych Izraelczyków, jednak nie potwierdził izraelskich oskarżeń ani im nie zaprzeczył. Zarzucił za to Izraelowi, że śmierć nastolatków posłużyła mu jako pretekst do brutalnej akcji odwetowej wobec Palestyńczyków.

W lipcu izraelskie siły bezpieczeństwa zatrzymały Palestyńczyka Hosama Kawasmeha, uważanego przez Izrael za szefa operacji uprowadzenia i zabicia nastolatków. Wciąż poszukiwani się główni podejrzani - Maruane Kawasmeh i Amer Abu Eiszeh.

Zbrodnia doprowadziła do eskalacji konfliktu palestyńsko-izraelskiego w Strefie Gazy. Trwająca od 8 lipca ofensywa Izraela pochłonęła już ponad 2 tys. ofiar - co najmniej 1980 po stronie palestyńskiej, głównie cywilów, oraz 67 po stronie izraelskiej, w tym trzech cywilów.

Obowiązujące obecnie pięciodniowe zawieszenie broni w Strefie Gazy wygasa w poniedziałek o godz. 23 czasu polskiego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (119)