Zniknie kuratorium oświaty?
Do 2010 roku niemal cały nadzór nad
szkołami, jaki teraz mają kuratoria oświaty, zostanie przekazany
samorządom - pisze "Rzeczpospolita". Rozmówca gazety twierdzi, że przekazanie nadzoru samorządom oznacza likwidację
kuratoriów oświaty.
Będą one zobowiązane do przeprowadzenia co jakiś czas audytów jakości pracy szkół. Kontrolować placówki ma grupa niezależnych ekspertów - mówi osoba związana z Ministerstwem Edukacji, która bierze udział w pracach nad projektem zmian w nadzorze szkół.
Rozmówca "Rz" dodaje, że samorządy w końcu będą mogły w pełni decydować o tym, co dzieje się w szkołach, które utrzymują. Gminy chcą odpowiadać nie tylko za remont dachu, ale też mieć wpływ na wyniki nauczania i na to, kto w szkole jest zatrudniony.
Rozmówca gazety twierdzi, że przekazanie nadzoru samorządom oznacza likwidację kuratoriów oświaty. Teraz istnieją w każdym z 16 województw. Mają swoje urzędy centralne i delegatury w terenie.
Przy wojewodach zostaną tylko komórki, które będą sprawdzały, czy samorządy wywiązują się ze swych zadań - dodaje rozmówca.
Ministerstwo Edukacji nie chce głośno mówić o likwidacji kuratoriów. W każdym pracują setki osób, które mogą stracić posady. Zmianę, jaką szykuje, woli nazywać usprawnieniem nadzoru nad szkołami.
Nadzór, który teraz sprawują kuratoria, wymaga ulepszenia. Zespół ekspertów pracuje nad nową koncepcją i rozpatruje różne propozycje - przyznaje Barbara Milewska z MEN. (PAP)