Znani polscy artyści głosowali w Nowym Jorku
Znane postaci polskiej kultury głosowały w konsulacie generalnym RP w Nowym Jorku w wyborach do
polskiego parlamentu, które w USA odbywają się dzień wcześniej z
powodu różnicy czasu.
20.10.2007 | aktual.: 20.10.2007 21:10
Głosy oddali m.in. popularny aktor Leonard Pietraszak z warszawskiego teatru Ateneum, który w USA występuje w przedstawieniu francuskiej sztuki "Małe zbrodnie małżeńskie", solista "Skaldów" Andrzej Zieliński od ponad 20 lat mieszkający w USA oraz aktorzy grający w sztuce "Krum" z Teatru Rozmaitości w Warszawie i Starego Teatru w Krakowie, wystawianej gościnnie na scenie Brooklyn Academy of Music.
Jak powiedział przewodniczący komisji wyborczej Krzysztof Walenczak, bankier z banku inwestycyjnego Lehman Brothers, frekwencja w głosowaniu jest niezwykle wysoka.
Już przed godz. 6 rano przed konsulatem stała kolejka. Jesteśmy wszyscy zaskoczeni tak wielką liczbą głosujących - powiedział Walenczak.
Jak poinformował, prawie nie zauważa się prób zakłóceń głosowania ani ciszy wyborczej. Były może dwie-trzy osoby próbujące agitować przed budynkiem, ale zwrócono im uwagę i poszły. Zważywszy na skalę emocji, jakie towarzyszą tym wyborom, atmosfera jest bardzo poważna i przyjemna - dodał.
W Nowym Jorku i okolicach zarejestrowało się do wyborów około 14 tys. Polaków. W całych Stanach Zjednoczonych ponad 40 tysięcy.
Tomasz Zalewski